Witam! :)

Wysłany: Pią 22:58, 19 Mar 2010

Nie od dzisiaj mam konto tutaj na forum, ale byłam przekonana, że się przywitałam - nie wiem, dlaczego tego nie zrobiłam, ale wcześniej zaglądałam tylko czasami, teraz postaram się zostać na dłużej Wesoly

W skrócie Amarina, już pełnoletnia, choć raczej nie dorosła, jak spora część osób na forum piszę i czytam i staram się tym pasjom poświęcać jak najwięcej czasu.

Wysłany: Sob 9:30, 20 Mar 2010

Ahoj! O również wiecznie młoda! : ) Rozgość się i siadaj do stołu.
Jakiej muzyki słuchasz?
Lubisz zaszaleć?
Jakieś ulubione powiedzonka?
Co znajduje się za kanapą?

Wysłany: Sob 10:54, 20 Mar 2010

Witaj w naszych skromnych progach.
Lubisz hieny/wilki/skorpiony/Różowe Szatany?
Jaki rodzaj twórczości nam zaprezentujesz?

Wysłany: Sob 15:12, 20 Mar 2010

Oo.. świeża krew ^.- witamy witamy Mruga

Wysłany: Sob 15:36, 20 Mar 2010

witaj (:
kawa czy herbata?

Wysłany: Sob 16:43, 20 Mar 2010

Świeżej krwi nigdy za wiele, nie? Wesoly

Jeżeli już mam wybierać to herbata, ostatnio nałogowo piję i nie rozstaję się z moim zielonym kubeczkiem Mruga

Wysłany: Sob 18:37, 20 Mar 2010

cześć (:
baw się dobrze!

Wysłany: Nie 8:08, 21 Mar 2010

Malaria Deicide napisał:

Witaj w naszych skromnych progach.
Lubisz hieny/wilki/skorpiony/Różowe Szatany?
Jaki rodzaj twórczości nam zaprezentujesz?

Ponawiam pytania : P

Wysłany: Nie 23:03, 21 Mar 2010

Hieny i wilki są słodkie, skorpiony już niekoniecznie, a Różowy Szatan brzmi ciekawie Wesoly

Prozę, chociaż nie jestem jeszcze pewna, czy zaprezentuję, bo obecnie pracuję nad powieścią, która ma pójść w przyszłości do druku, więc w ogóle zastanawiam się nad publikacjami w Internecie Mruga

Wysłany: Nie 23:39, 21 Mar 2010

Do druku? A skąd pewność, że będą chcieli drukować?

Wysłany: Pon 17:21, 22 Mar 2010

Może nieco źle sformułowałam, w każdym chodziło o to, że ma pójść do wydawcy, który już sobie stwierdzi, czy wydrukuje, taki skrót myślowy. Zawsze warto mieć nadzieję, przynajmniej ma się jakiś cel w tym, co się robi, nie?

Wysłany: Pon 20:07, 22 Mar 2010

Ano. Aczkolwiek zachęcam do komentowania tekstów, bo im więcej komentujących, tym więcej sensu ma forum jako warsztaty ; )
A komentarze innych mogłyby pomóc dopieścić opowieść, nie sądzisz?

Wysłany: Wto 22:54, 23 Mar 2010

Komentować na forum zamierzam, to się rozumie samo przez siebie Mruga

Hm, w przypadku tego tekstu są raczej dla mnie... nie powiem, że mało istotne, bo są ważne (zwłaszcza już chciałabym usłyszeć Twoją opinię), ale jednak od pewnego czasu odnoszę się bardzo sceptycznie do tego. Publikowałam już kiedyś początek pierwszej wersji w kilku miejscach, na blogu i forach, i, mimo że komentowało sporo sensownych osób i zgłaszałam się do kilku rzetelniejszych ocenialni, to nikt nigdy nie powiedział złego słowa. Sama wiem, ile niedociągnięć miała tamta wersja, a te komentarze nic właściwie nie wnosiły, ale tak naprawdę też nie tylko o to chodzi. Zwyczajnie boję się, bo publikowanie zawsze niesie ze sobą ryzyko, różne rzeczy już mi się zdarzały, więc sobie odpuszczam dla własnego spokoju.
Ale coś innego pewnie wrzucę, mam kilka starych miniatur, ale wątpię, by były dość ciekawe, by je zamieszczać, więc poczekam, aż będę miała warty zachodu pomysł Mruga

Swoją drogą, byłby jakiś problem ze zmianą nicka na Oeone? Rejestrowałam się dawno temu, a nie chciałam zakładać nowego konta, więc miałabym taką prośbę.

Wysłany: Śro 8:10, 24 Mar 2010

Zależy gdzie wrzucasz, moja droga ; )
Większość naprawdę dobrych ocenialni, nawet jak nie wyłapie wielu rzeczy, coś jednak wytknie, może warto. Też zbieram dużo pozytywnych ocen, a mimo to zawsze jest coś do poprawy (zresztą z powodu braku czasu odłożone na święty nigdy).
Chociaż - może nieskromnie zauważę, no ale - faktycznie bardzo wiele osób jak się zachwyci to zapomina o zgrzytach. Ja tam zawsze znajdę coś, co można jeszcze poprawić i zakwikiwanie się nad treścią jedynie odciąga spostrzeżenie na poniewczasie xD
Co do bezpieczeństwa - u nas staramy się zapewnić je w sposób największy, jaki się da.

Wysłany: Śro 11:23, 24 Mar 2010

Ahahah - też zawsze wypatrzę coś, co można poprawić, co mogło być lepiej, często mi coś nie pasuje i wtedy napraaawdę drażnią mnie pochlebstwa. Poza tym problem jest też taki, że jak opowiadanie dostanie metkę dobrego (inna sprawa, czy słusznie Wesoly

), trudno liczyć potem na krytykę, bo jednak konformizm większości czytelników wchodzi w grę, nie?
Nawet nie chodzi o plagiaty, ale też wielu wydawców zastrzega sobie, że tekst ma być "dziewiczy" (już złamałam to kryterium dawną wersją, więc wolę podwójnie nie ryzykować), a nie chciałabym zostać spławiona na wstępie, "bo publikowałam", trochę głupi powód.

Wysłany: Śro 15:43, 24 Mar 2010

No to ładnie udupiają, "dziewiczy" tekst łatwo odrzucić, bo niedopracowany (wszak to logiczne, że komentarze pod tekstem często mogą bardzo pomóc), a publikowany be. Gdzie chcą takich nietkniętych okiem ludzkim tekstów?
Ugh. Jak mnie wydać nie chcą, to niech pocałują mnie w ogon, ich strata - to dość wygodne podejście w tej kwestii : P

Wysłany: Śro 22:20, 24 Mar 2010

Och, to tak - ale jak dla mnie powód "bo było publikowane" to żaden powód, nie chciałabym być spławiona tylko dlatego.

Hm, można by więc prosić o zmianę nicka? Bo nie dostałam odpowiedzi Mruga

Witam ciepło : ) miło że dołączyłaś do grona i obiecujemy nie gryźć.