Lepiej późno niż wcale... ;)

No więc... po lekkim zbulwersowaniu administracji, czemuż to ja piszę na forum bez uprzedniego przywitania, oficjalnie chciałbym nadrobić zaległości.
Hello everyone!!! :lol:
Jeśli chodzi o artyzm... to nie posiadam go zbytnio, nie byłem nigdy w szkole w której można by było się tego nauczyć, od samego początku jestem samoukiem. A poświęcam się głównie muzyce, rysunkowi, a od niedawna malarstwu. A dlaczego? Każdy na tym forum zgodzi się, że to większa frajda niż siedzenie przed kompem, czy telewizorem. :wink: Pozdrawiam!

cześć.
ile masz lat?
skąd do nas piszesz?
jakiej muzyki słuchasz?
masz może galerię na digarcie/deviantarcie lub innym serwisie, gdzie można by podziwiać Twoją twórczość?
jak masz na imię?

Witaj. Pod względem sztuki to wszyscy poza Kotem mieszkamy w Polsce, więc nie mamy wielkich szans na naukę sztuki. Klasy plastyczne prawie nie istnieją, podobnie jak wszelkie inne profilowane. Więc nie musisz się wstydzić, wszyscy tu jesteśmy żółtodzioby, co na ASP nie ma sensu nawet próbować startować.
To jakże optymistyczne przywitanie pragnę zakończyć standardowymi pytaniami:
Czy lubisz:
a) hieny?
b) wilki?
c) skorpiony?
d) pantery śnieżne?
d) herbatkę z mlekiem?
e) gorącą czekoladę z cynamonem?
f) kawę z rana?
g) zło i Różowe Szatany?

No cześć. Muzyka, rysunek, pysznie.
Instrument? (tylko nie nerwy)
Ulubiony film, książka?

Mam nadzieję, że ci się tu spodoba.

cześć x)
a krew?
a Dżem?
a Radiohead?
a Happysad?
a znak zodiaku?

Auć jaki odzew

... Postaram się na te co najciekawsze pytania zaraz odpowiedzieć Mruga

To zaczynamy:

Cytat:

Emciak

1.18 lat
2.Chełmek/Oświęcim
3.co do muzyki to praktycznie wszystko, ale preferuję jazz, fusion, blues, funky,rock, alternatywa i klasyczna ofc
4.nie mam galerii, zwykle wszystko co tworzę później ofiaruję jako prezent znajomym

Cytat:

Malaria Deicide

Wszystkie zwierzątka są ciekawe, inspirują swym wyglądem jak i zachowaniem, dodam jeszcze, że jestem wegetarianinem, więc nie muszą się obawiać, że wylądują na moim talerzu Mruga

.
Co do herbaty to po kilku miesiącach mieszkania w Irlandii nauczyłem się tolerować ów napój.
Czekolada tylko i wyłącznie z marshmallow's, to takie słodkie gąbeczki... Wesoly

MNIAAAAAM !
Kawy nie piję, chyba że obok mnie siedzi przepiękna brunetka...
Zło jest fajne... a jeszcze fajniejsze jest zuo ! Mruga

Różowe szatany śnią mi się po nocach.
Co Cię jeszcze może zainteresować mam blond włosy... przefarbowane na czarno Jezyk

Cytat:

Szalona truskawa

Gitara akustyczna, elektroakustyczna, rezofoniczna i oczywiście elektryczna, swego czasu próbowałem jeszcze na klawiszach, ale żeby mi wystarczyło czasu na te wszystkie zainteresowania musiałbym nie chodzić do szkoły,nie jeść, nie pić i przede wszystkim nie spać Mruga

.
Film ? Horrory... Ulubiony ? Tytuł: 1408... Książki... (popularno)naukowe -fizyka i matematyka wyższa, a z tych dla ludzi Mruga

filozoficzne, psychologiczne, thrillery, fantasy... i co tylko wpadnie w moje łapki

Cytat:

Krwiożercza

Krew? Chętnie wypiję Twoją...
Dżem jest wspaniały, lecz wolę konfitury.
Radiohead... ciekawa muzyka, fajne teksty... szczególnie piosenka Creep... ale na dłuższą metę nużące i mało ambitne granie
Happysad... patrz wyżej Mruga

Skorpion - ale nie wierzę w te horoskopowe brednie... patrząc na gwiazdy obserwujemy ich rzeczywiste położenie z jakimś 10000 letnim opóźnieniem więc wróżenie z nich, a co dopiero uzyskiwanie informacji o przyszłości jest nieporozumieniem Mruga

:lol:

F4llenone napisał:

Dżem jest wspaniały, lecz wolę konfitury.

lol, ona pytała o zespół. XDD ale nie martw się, większość osób się myli odpowiadając na to pytanie. ; d

Wiem, wiem... odpowiedź była lekko sarkastyczna Mruga

Być muzykiem i nie znać zespołu dżem ? To jak być księdzem nie odwiedzającym regularnie youporn... Oczywistością jest, że lubię, słucham, i w tym roku nawet pojadę na festiwal Ryśka Mruga

.

Cytat:

Każdy na tym forum zgodzi się, że to większa frajda niż siedzenie przed kompem, czy telewizorem.

Ogólnie to się zgadzam z przedmówcą, ale ostatnio tak mnie wciągnął Oblivion, że aż chce mi się zaprotestować. Napieprzanie w gry komputerowe ma jeszcze taką przewagę, że jest bezbolesne, podczas gdy tworzenie, zdarza się, powoduje agonię i w moim wypadku bezsenność : p Ale na dłuższą metę nie rozumiem ludzi, którzy w ogóle się sztuką jakąkolwiek nie zajmują.

Cytat:

Radiohead... ciekawa muzyka, fajne teksty... szczególnie piosenka Creep... ale na dłuższą metę nużące i mało ambitne granie
Happysad... patrz wyżej

O, tu zgrzeszyłeś : p Porównywać mistrzów brytyjskiego alternatynwego rocka z polskim pop-punkiem? Coś mi się to nie widzi. Radiohead może się wydawać mało ambitny, jeśli zetknąłeś się tylko z utworami z czasu płyty Pablo Honey (właśnie 'Creep'), ale polecam zapoznać się z późniejszymi i szybko zmienisz zdanie ; )

Cytat:

Co do herbaty to po kilku miesiącach mieszkania w Irlandii nauczyłem się tolerować ów napój.

Jak w Irlandii to lepiej uczyć się tolerować Guinessa ; ) O wiele bardziej to rozrywkowe.

Cytat:

Kawy nie piję, chyba że obok mnie siedzi przepiękna brunetka...

A brunetów nie lubisz?
(Tak, ja mam głupawkę, ignoruj mnie, proszę : p)

F4llenone napisał:

Gitara akustyczna, elektroakustyczna, rezofoniczna i oczywiście elektryczna, swego czasu próbowałem jeszcze na klawiszach, ale żeby mi wystarczyło czasu na te wszystkie zainteresowania musiałbym nie chodzić do szkoły,nie jeść, nie pić i przede wszystkim nie spać Mruga

.

Znam ten ból, jakbym chciała codziennie grać na gitarze, rysować, grafice się poświęcać, czytać i lekcje robić, zostałby mi z godzina na sen. Pominę jeszcze moje nocne przesiadywanie w grach.
A szkoła zawsze zawadza. Chociaż jak jej nie ma to człowiek i tak nie zajmuje się niczym ambitnym.
W każdym bądź razie witam(y) serdecznie Wesoly

Guiness... taaak jeeeeessssssstttttt !

I do tego dwa rodzaje. Ciekawym faktem jest to, że im więcej ich wypijesz tym lepiej smakują Wesoly

...

F4llenone napisał:

Wiem, wiem... odpowiedź była lekko sarkastyczna Mruga

Być muzykiem i nie znać zespołu dżem ? To jak być księdzem nie odwiedzającym regularnie youporn... Oczywistością jest, że lubię, słucham, i w tym roku nawet pojadę na festiwal Ryśka Mruga

.

ah, to w takim razie sorry, zwracam honor. xd

i szkoda, że nie masz żadnej galerii, chętnie bym pooglądała Twoje twory. : )

F4llenone napisał:

Wiem, wiem... odpowiedź była lekko sarkastyczna Mruga

Być muzykiem i nie znać zespołu dżem ? To jak być księdzem nie odwiedzającym regularnie youporn... Oczywistością jest, że lubię, słucham, i w tym roku nawet pojadę na festiwal Ryśka Mruga

.

aaaaa! festiwal Rysia Riedla. ja też chcę! zabierz mnie ze sobą!
no dobra, koniec podniecania się tym, że jedziesz, no ale bardzo bym chciała swoją drogą. Wesoly

witaj i baw się dobrze Mruga

Jak jesteś z okolic to nie ma problemu, mógłbym Cię podrzucić, parę moich znajomych też się zadeklarowało, więc jeśli będzie jakaś większa grupka to i bezpieczniej i fajniej się będziemy bawić Mruga

F4llenone napisał:

Co Cię jeszcze może zainteresować mam blond włosy... przefarbowane na czarno Jezyk

Co za herezja tak blond marnować.

F4llenone napisał:

Skorpion - ale nie wierzę w te horoskopowe brednie... patrząc na gwiazdy obserwujemy ich rzeczywiste położenie z jakimś 10000 letnim opóźnieniem więc wróżenie z nich, a co dopiero uzyskiwanie informacji o przyszłości jest nieporozumieniem

Ah, widzę, drogi bracie Skorpionie, że bazujesz na uprzedzeniach. Horoskop gazetowy w ogóle miana horoskopu mieć nie powinien, to raz. Horoskop generalnie to kółeczko z dziwnymi znaczkami, a żeby je właściwie poumieszczać trzeba w cholerę obliczeń - obecnie robi to program, plus interpretacja, rzecz niezwykle trudna.
Patrząc na gwiazdy - tu się zgodzę. Nie sposób. Aczkolwiek astrologia opiera się na planetach, ha! I nie służy do przepowiadania przyszłości pod żadnym pozorem. Astrologia to przede wszystkim nauka o powtarzających się w naturze cyklach, zaś zestawiając te cykle z cyklem osobistym danej osoby można ewentualnie mówić o pewnym rodzaju przepowiadania przyszłości, aczkolwiek absolutnie przepowiadaniem nie jest. Nic konkretnego na tej podstawie określić nie można, jedynie tendencje.
No. Szatan.

F4llenone napisał:

Jak jesteś z okolic to nie ma problemu, mógłbym Cię podrzucić, parę moich znajomych też się zadeklarowało, więc jeśli będzie jakaś większa grupka to i bezpieczniej i fajniej się będziemy bawić Mruga

Niestety, ale ja z dolnego śląska. Ale może kiedyś uda mi się wybrać. (:

siemanko! co z jazzu?

F4llenone napisał:

Krew? Chętnie wypiję Twoją...

ciekawa propozycja x)
a tolerancja?

patataj napisał:

siemanko! co z jazzu?

Różności, różności... Kiedyś wychodziła taka składanka smooth jazz cafe, to wałkuję ją na okrągło. A tak poza tym to Miles Davis, Portishead, Acoustic Alchemy, Amy Winehouse ( można w sumie podciągnąć

), Tommy Emmanuel, Victor Wooten, Pat Metheny - a jak przyśpiewuje mu AM Jopek to już wogóle kosmos... Leszek Możdżer, Charlie Haden, dłuugoo by wymieniać. Czasami jeżdżę do klubów w Krakowie. Czasami sam coś spróbuję zagrać, ale jeszcze długa droga by było to odbierane ze smakiem Wesoly

Cytat:

Krwiożercza

Ciekawa, a w pytaniu nie wiem o jaką tolerancję Ci chodzi. Sprecyzuj. Mruga

Myślę, że Krwiożerczej chodziło o ogólną tolerancję jako postawę wobec społeczeństwa i innych ludzi.

A ulubione wegetariańskie żarcie?