|
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale |
Autor |
Wiadomość |
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pon 19:09, 03 Mar 2008 |
|
Na pewno każdy jakieś ma, ze swoje życia lub życia znajomych. Ja przynajmniej pamiętam ich nie mało.
Pamiętam, jak S. pomalowała sobie język i zęby na czarno markerem i pytała się ludzi na ulicy, gdzie jest Jezus.
Pamiętam, jak na koncercie miejskich zespołów tak trzęsłyśmy głowami, że przez następne dwa tygodnie bolała mnie szyja.
Pamiętam, że egzaminy wstępone były nudne jak flaki z olejem. Siedziałyśmy w tej cholernej klasie, połowa rocznika, i nie widziałysmy, co zrobić. Z nudów rzucałyśmy w siebie papierowymi kulkami, długopisami, symulowałysmy trzęsienie ziemi, uczyłyśmy się (ha, zupełnie same) gasić pożar. Potem poszłysmy do pani od gotowania i poprosiłyśmy o siatkę warzyw, tłumacząc doświadczeniem na biologi. O dziwo, uwierzyła. Na jedną z pomarańczy przykleiłyśmy makaron i jako swoistą karykaturę, dałyśmy ją nauczycielce od chemii. Podobało się jej. Tak myślę.
Pamiętam, że wmawiałyśmy pewnemu chłopakowi, że jestem w ciąży z jego kolegą. Matko kochana, uwierzył.
Ogólnie, chyba nigdy nie spoważnieję.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Pon 19:09, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Liz
Gryzipiór
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)
|
Wysłany:
Wto 23:07, 04 Mar 2008 |
|
Jaaa...
Wymalowałam sobie włosy tuszem do rzęs bo chciałam mieć czarne xD
Zrobiłam sobie origami z Baśni Andersena xD
Poszłam z koleżanką i gitarą pod McDonalda, wystawiłyśmy kartkę: zbieramy na lody i udawałyśmy że śpiewamy xD
Na WOŚPie chodziłyśmy podrywając ochronę i wyłudzając kasę do skarbonki xD
Na wyjeździe wypchałyśmy spodnie i bluzę z kapturem papierem toaletowym, w kaptur włożyłyśmy poduszkę z głową Hay Lin z WITHC tak że całość była rozmiaru człowieka i chodziłyśmy po budynku mówiąc że to nasz kolega Czesio.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Wto 23:18, 04 Mar 2008 |
|
Cytat: |
Poszłam z koleżanką i gitarą pod McDonalda, wystawiłyśmy kartkę: zbieramy na lody i udawałyśmy że śpiewamy |
Piękne, piękne. ; )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asica
Gryzipiór
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 23:21, 04 Mar 2008 |
|
eee... tam.
Toaletowy Czesio rządzi xD <lol2>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kam
anna molly
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?
|
Wysłany:
Śro 18:54, 05 Mar 2008 |
|
Półmetek klas drugich gimnazjum. Ja i moja przyjaciółka przebrane za punków. Ławka naprzeciw domu kultury.
Stoimy na niej. Nagle przechodzą skejci. Patrzą się na nas jak na wariatki. A my krzyczymy do nich: 'niech szatan będzie z Wami' xD juuuu xd masakra to była xd
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:12, 20 Kwi 2008 |
|
próba amatorskiej grupy teatralnej, do której należę. pani Renata chciała nam pokazać, jak łatwo można wzbudzić różne emocje u innych osób. jeden z przykładów - mieliśmy stanąć przed wyjściem z ośrodka kultury, trzy osoby po jednej stronie, trzy po drugiej, naprzeciw, jakiś metr od siebie. wzrok wbity przed siebie, i monotonnym, nieco znudzonym głosem mówić coś równo. stanęło na czymś najnormalniejszym, co w zwykłych okolicznościach chyba nie wzbudziłoby niepokoju: 'ance kabance flore'.
pani schowała się, a my robimy, co nam kazano.
nagle, jakaś kobiecina schodzi ze schodów. zatrzymała się kilka metrów od nas, i patrzy się skonsternowana, niepewna. podchodzi, krok za krokiem, powoli... będąc metr od nas przysłowiowo wzięła nogi za pas, i wypadła przerażona z nok-u.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vampire dnia Nie 21:12, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Nie 21:28, 20 Kwi 2008 |
|
Ganialiśmy po centrum handlowym i ścigaliśmy po Khappal'u.
Wciągaliśmy kredę nosem i wywalaliśmy te paprochy również nosem w powietrze xD.
Schowaliśmy się po klasie na polskim.
Piękne chwile : ).
Albo jak oplułam mojego chłopaka Ice Tea. No co, rozśmieszył mnie!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pon 0:14, 21 Kwi 2008 |
|
Vampire napisał: |
próba amatorskiej grupy teatralnej, do której należę. pani Renata chciała nam pokazać, jak łatwo można wzbudzić różne emocje u innych osób. jeden z przykładów - mieliśmy stanąć przed wyjściem z ośrodka kultury, trzy osoby po jednej stronie, trzy po drugiej, naprzeciw, jakiś metr od siebie. wzrok wbity przed siebie, i monotonnym, nieco znudzonym głosem mówić coś równo. stanęło na czymś najnormalniejszym, co w zwykłych okolicznościach chyba nie wzbudziłoby niepokoju: 'ance kabance flore'.
pani schowała się, a my robimy, co nam kazano.
nagle, jakaś kobiecina schodzi ze schodów. zatrzymała się kilka metrów od nas, i patrzy się skonsternowana, niepewna. podchodzi, krok za krokiem, powoli... będąc metr od nas przysłowiowo wzięła nogi za pas, i wypadła przerażona z nok-u. |
To ja mam pytanie, mianowicie, gdzie można kupić bilety na wasze występy, by zapowiada się genialnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Czw 20:09, 24 Kwi 2008 |
|
Wracając ze szkoły poszłam na lody. Mniam, potem do domu.
Godzinę później znów zapragnęłam lodów. Wyjechałam i po drodze jechałam slalomem śpiewając 'Hey there Deleliah'. ludzie dziwnie się patrzyli. i jeszcze loda jagodowo-pistacjowo-straciatellowego miałam w prawej ręce.
Powiecie może, po jakiego grzyba wszyscy się na mnie gapili jak na fioletowego szczura przechodzącego po wystawie Prady?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gpm
Gryzipiór
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:33, 24 Kwi 2008 |
|
Nie mam bladego pojęcia Truskawko ; p
To ja opowiem historię z przed dobrych paru lat.
Jako trzylatka towarzyszyłam moim dziadkom w wycieczce na cmentarz, było wtedy Wszystkich Świętych. W pewnym momencie podszedł do nas jakiś starszy pan, zaczął rozmawiać z moim dziadkiem, następnie złapał mnie za nos i mówi;
- Jaki śliczny wnuczek H.!
Nie trzeba było czekać długo, aż mnie trafi;
- Ślepyś pan? Jestem dziewczynką, czyli wnu - czką!
To jego wina *pokazuje palcem*, nie moja ; )
Bo mnie wszyscy zawsze za chłopce brali, zwłaszcza jak widzieli te pięknie posiniaczone nogi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Czw 20:53, 24 Kwi 2008 |
|
Mój kolega opowiadał taką historie dzisiaj.
Poszedł ze swoją mamą i siostrą do kościoła. Mała była jeszcze w okresie 'ssania cyca'.
Siadają, środek mszy. Nagle jego siostra - B - mówi:
B: Mamo, chce cyca.
M: Ciii!
B: Mamo!!!
M: Cisza kotku!
B: No ale ja cyca chcę do cholery jasnej!
xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 17:05, 31 Maj 2008 |
|
Anegdota pod tytułem:
"Przydatność piwa w życiu codziennym"
i/lub
"Prąd w palcach".
Wkładając sześć piw do szesnastoletniej lodówki, w której to od czternastu lat nie działa lampka zapalająca się zwykle przy otwieraniu drzwi, myślałam o stu milionach innych rzeczy. Lodówka wypełniona pierdołami po brzegi, większość produktów spożywczych już dawno straciło ważność, ale to nic. Specjalnie nie uważając na to, co robię, układałam piwa. Nagle jedno z nich uderzyło o lampkę - która zapaliła się tak nagle, jak nagle działać przestała czternaście lat temu.
To zdarzenie przypomniało mi również sprawę sprzed lat czterech, kiedy to w sali naszej klasy lampa buntowała się conajmniej raz dziennie. Gdy nie dało jej się zapalić, wołano po mię, jakowoż jakbym włącznika nie dotknęła, lampa natychmiast się zapalała.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vampire dnia Sob 17:06, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Ayika
Debiutant
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.
|
Wysłany:
Sob 18:54, 31 Maj 2008 |
|
- Są ludzie i parapety ale czy można się urodzić klamką?
- Hm.. W tym przypadku to gałka.
Mówi samo za siebie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:04, 06 Cze 2008 |
|
- co piszesz?
- list
- aha.
po chwili.
- na polski?
- nie.
- wypracowanie..?
- nie, list piszę!
- a.
-ale po co?
- no, piszę list do kogoś!
- o ocenę walczysz?
- nie! piszę list!
- ale na co? na lekcję?
- nie, jasna cholera! piszę list! wsadzę go do koperty i wyślę!
- aha.
- no wiesz, tak się pytam. bo to rzadko spotykane, wiesz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Śro 18:30, 11 Cze 2008 |
|
Na krajowym egzaminie z religii S. do każdej odpowiedzi dopisywała frazę 'Kocham Jezusa'.
(Stereotyp to mylna, powtarzana przez większość opinia krzywdząca pewną grupę społeczną... Kocham Jezusa. X_o)
A zamiast napisać czterostronny esej na koniec, narysowała uśmiechniętego Jezusa w promyczkach słońca.
Lolz.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Śro 18:31, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Nie 9:54, 15 Cze 2008 |
|
Angielski w gimnazjum mi się przypomniał. Mieliśmy słownictwo dotyczące galerii, muzeów i tak dalej. Mieliśmy powiedzieć znaczenia słów.
Anglistka: Painting?
My: Obraz.
Anglistka: Scupulture?
My: Rzeźba.
Anglistka: Exhibition?
My: Ekshibicja.
EDIT: Przypomniało mi się cuś jeszcze. Kiedyś siedziałam sobie grzecznie w domu. Wtem zadzwonił domofon, więc odebrałam. I co usłyszałam?
- Dzień dobry, ulotki. Czy można roznieść drzwi?
Nie mogłam nie otworzyć
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malaria dnia Nie 15:10, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:49, 31 Sie 2008 |
|
piątek wieczór - koncert t-love u nas w parku.
przed chwilą dzwoni telefon. tata odbiera.
po chwili słyszę jego głos - jezu, jacy ludzie są walnięci.
pytam się, o co chodzi.
'właśnie zadzwoniła do mnie jakaś kobieta, i mówi, że znalazła mój numer telefonu w książce telefonicznej, i że chciałaby porozmawiać o tym...
jaki to Muniek dał interesujący koncert, ale jak się niegustownie ubiera i jaki daje przykład młodzieży...'
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:16, 23 Wrz 2008 |
|
rozmawiałam w drodze do domu z koleżanką. zapragnęła, zresztą nie ona pierwsza, mnie zeswatać. odrzucałam kolejnych kandydatów, więc w końcu machnęła ręką 'żadnego faceta ci nie znajdę'. odezwałam się, że przecież jestem bi, poza tym, wymownie patrząc, bo nie wierzą, mówię, że zajęta.
pożegnałyśmy się, a tu podchodzi do mnie dziewczyna. na oko, 17-19. wyraźnie skrępowana. idę dalej, specjalnie uwagi nie zwracam.
a ta zagaja - słyszałam rozmowę... umówisz się na pizzę?
zbierałam szczękę z chodnika.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Czw 16:23, 02 Paź 2008 |
|
Obóz, wymyślamy jakieś przedstawienie. Nijak nam to nie idzie.
Zebraliśmy się, gadamy. Nagle kazano nam ulepić coś z wyimaginowanego tworzywa(gluta, nawiasem mówiąc). Staraliśmy się to nazwać. Pizza, spaghetti, lody, te sprawy .
- Dobra, przestańmy gadać o jedzeniu!
Na co J. wydziera się:
- Buuudyń!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |