|
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale |
Autor |
Wiadomość |
ola1993
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 18:04, 28 Mar 2008 |
|
U nas dużo osób ma mocno niebieskie rurki z h&mu. Jakaś taka moda.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Ayika
Debiutant
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.
|
Wysłany:
Pią 18:04, 28 Mar 2008 |
|
A ja ostatnio w Galerii widziałam pannę w żółtych spodniach. Była do tego pulchna i nie wyglądała najlepiej a mimo tego szła dumnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asica
Gryzipiór
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:11, 28 Mar 2008 |
|
A ja bardzo lubię kolorowe rzeczy. Lubię rzucać się w oczy, a z racji tego, że jestm drobniutka, chudziutka itd. to mogę sobie pozwolić na błękitne spodnie ponieważ dobrze na mnie leżą, O. ( samozachwyt, samozachwyt p)
Ostatnio ukochałam sobie ostroróżową bluzkę z napisem :" YOU'RE NOT DREAMIN A'M REAL!" oraz wielgaśną chustkę w ostrogranatowo-różową kratę, która idealnie pasuje do różowej kurtki i granatowego kapelusza xD
Do tego wszystkiego zazwyczaj czarne trampki, lub czarne adidasy
Hm. Myślę, że to wszystko dlatego, że mam artystyczną duszę i jestem wrażliwa na kolory, .
Nie mam nic do puknów, emo, metali itp. jeśli nie przesadzają.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pią 21:03, 28 Mar 2008 |
|
Też mam artystyczną duszę, ale stanowczo preferuję czerń.
Po prostu źle się czuję, gdy cała ubiorę się na jaskrawo. Nie mato nic wspólnego z fobią przed rzucaniem się w oczy - czerń to po prostu jedyny taki kolor, w który mogę się cała (lub prawie cała, bo skarpetki) ubrać i czuć się zupełnie komfortowo. Z innymi mi się to nie zdarza, choć to nie do końca tak, że nie znoszę żywych odcieni - mam np. bardzo fajny, cimenoniebieski t - shirt.
Ale w róż się za nic nie ubiorę, mimo wszystko.
F.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Pią 21:03, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
...inna...
Gryzipiór
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 15:34, 29 Mar 2008 |
|
Ja się ubieram często na zimniejsze dni, w luźną bluzę z kapturem i "wycieruchy".
A po mieście na wiosne to albo, krótką sukienke coś jak tunika...
Albo krótkie szory i cienka bluzka z długimi ręnkawami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |