Autor |
Wiadomość |
Liz
Gryzipiór
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)
|
Wysłany:
Pon 20:47, 07 Kwi 2008 |
|
Co myślicie o wszelkiego rodzaju tatuażowaniu i kolczykowaniu?
Gdzie byście chciały mieć kolczyki, a gdzie absolutnie nie?
Gdzie macie kolczyki?
Ja - potem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Kam
anna molly
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?
|
Wysłany:
Pon 20:54, 07 Kwi 2008 |
|
Mam tradycyjnie po jednym kolczyku w każdym uchu ; )
Planuję przebić sobie chrząstkę i może jeszcze nad tą co mam jedną dziurkę.
W przyszłości chciałabym bardzo bardzo bardzo kolczyka w wardze lub pod nią. ^^
I nigdy w życiu nie zrobię sobie kolczyka w pępku i w brwi, bo źle mi się kojarzy.
Co do tatuaży - podobają mi się kolorowe. W jakieś ciekawe wzory choć to ogólnikowe bardzo pojęcie i każdemu coś innego się podoba.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Pon 21:09, 07 Kwi 2008 |
|
Z kilku rzeczy, "których nigdy nie zrobię" kolczyki i tatuaże były na wysokim miejscu. Ah, ta domowa propaganda. A teraz co? Marzy mi się kolczyk w nosie (tylko nie takie małe gówienko wyglądające jak kropka, ale porządny, owalny!), w brwi, w wardze (także nie takie małe gówienko, a porządny, okrągły kolczyk) i masa, po prostu masa w uszach. Ale najpierw chcę pozbawić się kompleksów operacją plastyczną.
A tatuaże? Wszędzie! Wszędzie! Wszędzie! Zacznę pewnie od małego wzorku na ręce, a na czym skończę... kto wie. Na pewno jednak nie wezmę sobie tandetnych wzorków, mam już przygotowane - i będą to moje szamańskie wzory i mnóstwo wilków. I jeszcze więcej wilków.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sellene
Bywalec
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!
|
Wysłany:
Pon 22:17, 07 Kwi 2008 |
|
Tatuaże? Nie, skóra naturalnie jest piękna.
Kolczyki? Tylko w uszach. W brwi, pępku czy nosie wyglądają... Cóż, nie za specjalnie, a w języku przeszkadzają w całowaniu. ^^'
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pon 22:25, 07 Kwi 2008 |
|
Tatuaże są piękne, etniczne, egzotyczne. Sama wolę je podziwiać jako obserwator, ale jeśli przystojny facet ma takowy, ślinię się jak pies na widok mięsa. Taki fetysz.
Piercing bardzo chętnie, ale z umiarem. Przekłuty pępek kojarzy mi się, niestety, tylko z subkulturą zwaną plastikiem. W te wakacje przekłujemy ze znajomymi uszy (po kilka dziurek w jednym), choć ja sama ciągle liczę na przekłuty nos, a przede wszystkim na coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] . Bodajże nigdy się nie zrasta, ale z niewiadomych powodów strasznie mnie rajcuje.
W tyłku czy ogólnie tam, gdzie słońce nie dochodzi - przenigdy. W języku - jak wyżej.
Wszystko jest dla ludzi, byle tylko szanować swoje ciało.
F.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Funny Otherwise
Gryzipiór
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.
|
Wysłany:
Wto 0:14, 08 Kwi 2008 |
|
Temat piercingu zainteresował mnie, gdy przeczytałam Kolczyki i języki, autorki o japońskim, niemożliwym do zapamiętania nazwisku. Jednakże okaleczania własnego ciała boję się, a poza tym, nigdy by mi nie pozwolono.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...inna...
Gryzipiór
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 11:08, 08 Kwi 2008 |
|
Ja mam kolczyki w uszach...
I chcę sobie zrobić kolczyk w brwi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krwiożercza
różowy gej
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 11:12, 08 Kwi 2008 |
|
Mam dwa kolczyki w uszach a na wakacjach będzie i trzeci ; ) Tatuaże są boskie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Wto 15:44, 08 Kwi 2008 |
|
Fat Cat napisał: |
Taki fetysz. |
Masz dużo fetyszy, Kocie.
Do tatuażu dodałabym parę skaryfikacji, na dłoni, jeśli da radę i może na szyi i na dekolcie. Mru.
A tatuaże wszędzie indziej.
Ale kolczyk w języku? Nie, za bardzo zaburza przepływ energii z organizmie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Funny Otherwise
Gryzipiór
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neverland.
|
Wysłany:
Wto 18:08, 08 Kwi 2008 |
|
Nie słyszałam o tym, Malaria. Przybliżyłabyś cokolwiek?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Wto 18:22, 08 Kwi 2008 |
|
Ja lubię ciemne tatuaże, ale kolorowe nie przypadły mi do gustu.
Kolczyki - tak, ale w granicach dobrego smaku
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Craig Liath
...musi pisać więcej
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szafa w rogu pokoju
|
Wysłany:
Wto 18:41, 08 Kwi 2008 |
|
Tatuaże?
<ślini się> Kocham. Ba! To za mało powiedziane. Jednak tylko te czarno-białe, irytują mnie kolorowe.
Natomiast co do kolczyków, to owszem ale nie wszędzie. Sama mam po trzy dziurki w uchu, kiedyś miałam także w nosie jednak przestało mi się to podobać.
Nigdy, ale to przenigdy nie zrobiła bym sobie kolczyka w języku albo pępku. Brr, jest to dla mnie po prostu okropne. Tak samo jak w intymnych częściach ciała. Ot, co.^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ayika
Debiutant
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.
|
Wysłany:
Wto 18:56, 08 Kwi 2008 |
|
Piercing kręci mnie osobiście niż tatuaże. Mam sześć kolczyków w lewym uchu i trzy w prawym. W wakacje przekłuję sobie język. Słyszałam, że nie zakłóca przepływu energii, ba, działa nań korzystnie. Oprócz tego pocałunki są bardzo przyjemne. ( z doświadczeń ) A tatuaż też na pewno jakiś będzie. Myślałam o swoim imieniu po japońsku na kręgosłupie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Liz
Gryzipiór
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)
|
Wysłany:
Wto 19:36, 08 Kwi 2008 |
|
Ja mam 3 w lewym uchu i 1 w prawym. Z tym że jestem uczulona i mogę nosić tylko złote kolczyki.
Jedna dziura mi już przez to zarosła.
Ponadto byłam szczęśliwę posiadaczką kolczyka w wardze, ale wyciągnęłam.
Powiem tyle że dla uczucia przechodzenia igły przez wargę mogę go robić jeszcze wiele razy. Dodatkowo bardzo chciałabym kolczyk w języku.
Fat, [link widoczny dla zalogowanych] ten kolczyk jest ponoć okropnie bolesny. I papra się cały czas. Chyba że przestaniesz używać jednej dłoni
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krwiożercza
różowy gej
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:08, 08 Kwi 2008 |
|
A ja dokładnie 19 kwietnia zrobie sobię 2 kolczyka w lewym uchu ; )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Wto 22:15, 08 Kwi 2008 |
|
Cytat: |
Masz dużo fetyszy, Kocie. |
Nie przeczę. ; )
Bolesny, powiadasz, Liz? Ta, i ponoć strasznie neiprkatyczny (wyboraźcie sobie, zakładacie sweter, a nagle zaczepiacie o niego ręką i potrzeba hydraulika i śrubokrętu, żeby się wydostać). Ale mimo to chciałabym spróbować. Wszystko jest dla ludzi. ot.
Piercingowi w częściach intymnych mówimy wraz nie.
F.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Śro 15:30, 09 Kwi 2008 |
|
Mnie przeraża już sama myśl o tym, że ktoś miałby jakimkolwiek urządzeniem dotykać mnie w miejsce intymne. A fe...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Muddle
...musi pisać więcej
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków, krzaczek pod mostem Kotlarskim.
|
Wysłany:
Śro 17:10, 09 Kwi 2008 |
|
Liz napisał: |
Powiem tyle że dla uczucia przechodzenia igły przez wargę mogę go robić jeszcze wiele razy. |
Alghedonia? ; )
Ja (jak na razie) mam po jednym kolczyku w uchu. Jednak już niedługo jadę do salonu, by dorobić sobie jeszcze dwie dziurki w lewym. W wakacje zabieram się za chrząstkę, a język... wydaje się fajne, ale nie jestem jeszcze do końca przekonana. Podobno boli jak...! ^^
Kolczyk w pępku - powiewa mi słodką koleżanką ze szkoły, noszącą różowe rurki i czaszki gdzie się da.
Podoba mi się także takie przekłucie:
Jaaa cudo^^
A co do tatuaży - jako dorosła osoba chętnie walnęłabym sobie na nadgarstku. Ku przerażeniu mojej mamy : )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Śro 18:09, 09 Kwi 2008 |
|
Przekłucie niezłe, oryginalne i niekonwencjonalne. I prawie tak niepraktyczne jak moje "handweb" ; )
W wakacje przekłuwamy z koleżankami uszy. I będziemy mieć po kilka dziurek.
Kaprys taki, bo ja i tak rzadko kiedy noszę kolczyki.
F.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Liz
Gryzipiór
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)
|
Wysłany:
Śro 18:13, 09 Kwi 2008 |
|
Język bolesny?
Pierwsze słyszę
Masa moich znajomych ma kolce w języku i żadnego nie bolało
Przecież to się robi ze znieczuleniem xD
Zaczyna boleć po 1-2 godz ale to ponoć do wytrzymania.
Poza tym ból zależy od człowieka. Jednego będzie bolało, drugiego wcale
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|