|
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale |
Autor |
Wiadomość |
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Wto 17:40, 30 Gru 2008 |
|
Zbliża się (albo i już przeminęła, moje informacje są nieco wybrakowane pod względami dat) Hannuka, a jak to w czasie Izraelskiej Hannuki bywa, ludzie kupują sobie prezenty, przygotowują Hannukowe ciasta, kontaktują się z bliskimi, acz w czasie Grudnia dzieje się też zazwyczaj coś jeszcze, coś co towarzyszy Izraelczykom tak wiernie jak Hannukowa atmosfera, a mianowicie: ataki z Palestyny. Hamas, najbardziej radykalny oddział bożych bojowników islamu (Hezbollah to przy nich pierwszoklasiści), który od czerwca 2007 przejął zupełną kontrolę nad Strefą, nie zdecydował się przedłużyć półrocznego rozejmu, i odpalił 180 rakiet, zabijając dwie osoby w południowym Izraelu i raniąc bodajże dwadzieścia. Ironicznie - te osoby to w większości Arabscy muzułmanie, którzy osiedlili się spokojnie w Izraelu. Tu moja obserwacja: bożym bojownikom już naprawdę wsio, w kogo wypala rakieta. Byleby wypalić, dać upust swojemu niezadowoleniu, co z prawdziwym Islamem nie ma nic wspólnego.
Na to Izrael ze swoją imponującą w miarę armią (widziałam na oczy, giwery to oni maja niesamowite, a posługiwać się nimi potrafią nawet dziewczyny w wieku lat 17), zrobił taki najazd na Strefę Gazy, jakiego jeszcze nie było. Zbombardowali Strefę Gazy z powietrza celując w kwatery Hamasu i zabijając osób około 300, z czego 260 to owi, pożal się boże, boży bojownicy, reszta to cywile (czego tu nie mówić, ale Strefa Gazy to najbardziej - lub jeden z - gęsto osiedlony teren na świecie, nie za bardzo jest jak niszczyć kwatery Hamasu bez zabicia też tylu i tylu cywili). Izrael wpuścił pomoc humanitarną do Strefy Gazy, m.in. prąd, jedzenie, medyków, etc. Teraz przygotowują się do wejścia wojsk.
Najbardziej cierpią rzecz jasna Palestyńczycy, naród, co tu nie mówić, oszukany nawet przez swoich rodaków. Palestynę zabrała im przecież właśnie muzułmańska Jordania i Syria. Ale oddać już nie łaska - chcecie bracia ziemię, bijcie Żydów.
Końcowa obserwacja: dwa tygodnie temu widziałam w Jerozolimie naklejkę na przystanku ze sloganem 'Peace in the middle east is possible'. Uwielbiam idee pokoju, ale tutaj napisze tylko: staratatata. Poza tym na temat konfliktu Palestyńsko - Izraelskiego nie mam tak wyrobionego zdania jak na temat np. Praw Społeczeństwa LGTB czy roli Doktryny Kościoła w Polsce, ale na pewno nie uwierzę, ze obwiniać trzeba stronę jedna czy druga. Bo Izrael nie ma na celu mordowanie ludzi. Palestyńczycy też nie. Ludzi morduje Hamas, Izrael z kolei jest zupełnie bezkoncepcjowy i jedyne jego rozwiązanie to 'pieprznąć jeszcze mocniej'.
Tak mnie napadło, bo w końcu dzieje się to 180 km od mojego obecnego miejsca pobytu.
Wprowadziłam polskie znaki.
Mal.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Wto 17:41, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Wto 20:21, 30 Gru 2008 |
|
Też jakoś nie mam wyrobionego zdania na ten temat, niemniej jednak mam przyruchy wynikłe z długiego przebywania wśród anarchistów i odwiedzania alternatywnych portali informacyjnych, więc Izrael jawi mi się jako ten demon okropny i straszliwy, pięćdziesiąty pierwszy stan USA i źródło zła.
Ale swoją drogą co taki Izrael może zrobić? Obronnie to miejsce wybitnie niekorzystne, więc muszą walczyć na innym terenie. A z drugiej strony Izrael wciśnięto tam, gdzie od dawien dawna osiedlali się Arabowie.
Sam fakt, że Palestyńczycy nikogo nie obchodzą, jest karygodny. Izrael zrzuca bomby, gdzie chce i wysyła tam pomoc humanitarną. Organizacje terrorystyczne atakują, gdzie chcą i nawet ich nie obchodzi, że w walce o rzekomo dobro Palestyny, zabijają rodaków.
Obie strony są winne w sposób niezaprzeczalny, jak dla mnie, ale Palestyna i Palestyńczycy nie mają udziału w tej walce. Czy gdy dwa psy gryzą się o kość, to kość jest temu winna?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Wto 21:19, 30 Gru 2008 |
|
Sama Armi Stanow Zjednoczonych czy w ogole armii jako glownego apsketu wladzy panstwa nie pochwalam, ale gdyby Izrael nie mial takich sil zbronych, jakie ma, gdyby mlodziezy nie wysylalo sie na obowiazkowa jednoroczna sluzbe w Armii (ha, nawet kobitki ida, ba, paraduja z wielkimi giwerami po ulicach by bronic cywilow), i najwazniejsze: gdyby nie sprzymierzyl sie z USA, to juz by go Jordania (ktora sama, powtorze, zagrabila ziemie Palestynczykow), Syria i Egipt rozerwaly na kawalki. Ba, kilka dni temu bylam w Rosh Pinnie - ladne miasto, chodzimy sobie po nowoczesnych sklepach, dopiero pod koniec dnia dowiadujemy sie ze ledwie kilka lat temu calosc byla zrownan z Ziemia przez, juz nie pamietam dokladnie kogo, ale zapewne jeden z wymienionych powyzej krajow. I badz tu pacyfista w takim kraju, gdzie sluzby w Armii nie da sie uniknac, a nawet przy restauracjach sa straznicy z giwerami, bo tak trzeba, bo gdy Palestynczycy mieli wolny wstep do Izraela to raz po raz cos tam wybuchalo, a teraz tez trzeba uwazac. I wcale mi sie to nie podoba, i z pewnoscia nie chcialabym tu dorastac i musiec pojsc do wojska, ale powiem jedno: to jest zupelnie inna sytuacja niz Wietnam z lat 60tych, tu po prostu ludzie nie maja wyboru.
Co do historii: to dosc zabawny temat, bo ja sie pytam Ciebie a ty mnie, ale z tego co wiem islam to dosc mloda religia powstala ledwie 700 la po Chrzescijanstwie, a przed Arabami Izrael i okolice zamieszkiwali ludzie niekoniecznie wyznaniowo, ale pochodzeniowo Zydowscy.
Ja jestem za wolna Strefa Gazy, za liberacje od Izraelskiego wojska, ale zeby to sie stalo najpierw musi byc wolnosc od Hamasu i wszelkich bozych bojownikow. Bo Hamasu nie obchodzi, ze cywile gina - ba, nie trzeba chyba nawet mowic, ze specjalnie skupiali w swoich siedzibach cywilow przed bombardowaniem, zeby miec pretekst smierci tylu i tylu ludzi cywilnych. Dlatego z Palestyna zawsze sie bede solidaryzowac, bo chociaz sami wybrali Hamas, to watpie, zeby zasluzyli na bombardowania co roku, przeciez to sa ludzie jak Niemcy po pierwszej wojnie swiatowej, biedni i oszukani - a wiec sfrustrowani - tak wiec w konsekwencji latwo nimi manipulowac. Jedno jest pewne, ktos bedzie musial byc madrzejszy i cos z ym zrobic, jakos to skonczyc i znalezc jakas solucje, i ja juz wiem, ze to nie bedzie Hamas. Izrael jest, nie oszukujmy sie, krajem bardziej cywilizowanym, nie mowiac juz o tym, ze 70% obywateli jest za pokojowym rozwiazaniem problemu Strefy Gazy.
(To tyle samo, ile w Polsce jest przeciwko homo - i biseksualistom, dla porownania)
Chyba sie wezme za czytanie esejow z obu stron barykady, w koncu trzeba sobie zdanie wyrobic, no.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LunarBird
...musi pisać więcej
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 20:20, 01 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Ludzi morduje Hamas, Izrael z kolei jest zupełnie bezkoncepcjowy i jedyne jego rozwiązanie to 'pieprznąć jeszcze mocniej'. |
Hamas zamorduje kilkoro ludzi, Izreal w odwecie puści w odwecie z dymem całe osiedle łącznie z kobietami i dziećmi. Państwo Izrealskie uprawia zwyczajny terroryzm państwowy. Żadnych zasad, żednego szanowania międzynarodowych konwencji. Po prostu wchodzą i rżną z broni artyleryjskiej ile wlezie. Tak się nie zachowują cywilizowane kraje.
Z jednej strony Hamas przegina, z drugiej Izreal dąży do całkowitej zagłady Palestyńczyków. To co arabowie mają robić? Proces pokojowy? HA! Ja w żadne układy z Izraelem nie wierzę. Ten kraj ma nawet w dupie ONZ, co im tam jakieś układy pokojowe. Podłożą jakąś bombę, oskarżą Hamas i voila. A Izraelski MOSSAD jest najlepszym tajnym wywiadem na świecie - i to jest zupełny przypadek oczywiście.
Cytat: |
Co do historii: to dosc zabawny temat, bo ja sie pytam Ciebie a ty mnie, ale z tego co wiem islam to dosc mloda religia powstala ledwie 700 la po Chrzescijanstwie, a przed Arabami Izrael i okolice zamieszkiwali ludzie niekoniecznie wyznaniowo, ale pochodzeniowo Zydowscy. |
Nieprawda. Tamte tereny są historycznie arabskie - nie wyznaniowo, ale narodowo na pewno tak. Żydzi tam po prostu wparowali i wzięli za mordę rdzenną ludność, czego ślady łatwo można znaleźć w Starym Testamencie i metody Izraelczyków też. I tak im już zostało. No bo jak Jahwe im tam polecił się osiedlić, to posłuchali. Ale jak potem Jahwe im kazał kochać swoich nieprzyjaciół, żyć w pokoju i przestrzegać dekalogu, to kamienowali proroków... Co już sam Jezus im wyrzucał jasno i dobitnie.
"Zaprawdę biegli jesteście w naginaniu Prawa do swoich potrzeb!" (cytat z pamięci)
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia Czw 20:26, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pią 13:28, 02 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Hamas zamorduje kilkoro ludzi, Izreal w odwecie puści w odwecie z dymem całe osiedle łącznie z kobietami i dziećmi. |
Przesadzasz. Hamas morduje ludzi dużo, i korzystając z tego, że ma bazy w Libanie, tamtejszy kraj też przeciwko Izraelczykom podburza. Zresztą, gdy Boży Bojownicy Allaha podkładają bomby, to również giną kobiety i dzieci - więc nie róbmy z Palestyny jednej wielkiej ofiary. Nie mogę mówić za Izrael (no ba!), ale na chłopski rozum wydaje się, że główny jego cel to zniszczenie Hamasu - a że Gaza jest najbardziej gęsto zaludnionym skrawkiem ziemi na tym świecie (1,5 miliona ludzi na kilkudziesięciu kilometrach), a Hamas dodatkowo skupia ludzi w swoich bazach, które się bombarduje, żeby mieć jak najwięcej ofiar w cywilach i pretekst, że Izrael to samo zło (wiadomo, od dawna tak robią), to wychodzi tak, jak wychodzi. To Hamas zaczął wystrzelając 180 rakiet, ba, nawet sam prezydent Palestyny, jak podało BBc, powiedział 'Palestyńczycy mogli uniknąć ataków Izraela'. Problem jest więc taki, że Izrael morduje ludzi tak czy inaczej, ale że gdyby Hamas naprawdę byliby dobrym rządem i zależałoby im na ludziach to by ich poukrywali (bo nawet jeśli ktoś jest terrorystą, co ciągle może dbać o swój naród i być dobrym liderem), a nie jeszcze skupiali u siebie. Bo muzułmani to nie są ludzie źli, skąd - mam znajomych muzułmanów, z których niektórzy, no, może nie popierają Izrael, ale gardzą Hamas. To Hamasu trzeba się pozbyć, nie Palestyńczyków, którzy zasługują na pokój tak jak każdy inny człowiek. Wtedy sytuacja miałaby szansę na ustabilizowanie się.
Izrael jest srogi. I bywa nieludzki, zgadzam się. Ale prawda jest taka, że gdyby taki nie był, już dawno zniknąłby z powierzchni Ziemi. Ma jeszcze gorsze położenie geograficzne od Polski. Bardzo mi żal Palestyńczyków, ale uważam, że powinno się zrobić wszystko, żeby tylko wybić co do ostatniego terrorysty. Jeden terrorysta mniej to uratowanie życia tysięcy ludzi. A jeśli Izrael nie zachowuje się jak kraj cywilizowany, to tym bardziej niee zachowuje się tak Jordania czy Liban - nie zapominajmy, że właśnie te kraje najbardziej ograbiły Palestyńczyków, a teraz mówią im 'idźcie zabijać Żyda'.
Cytat: |
Z jednej strony Hamas przegina, z drugiej Izreal dąży do całkowitej zagłady Palestyńczyków. |
Cytat: |
A Izraelski MOSSAD jest najlepszym tajnym wywiadem na świecie - i to jest zupełny przypadek oczywiście. |
Tu też się nie zgodzę. Palestyńczycy jeszcze kilka lat temu mogli się spokojnie poruszać po Izraelu. A to, że akurat wtedy wszystko wybuchało, to też zupełny przypadek?
Cytat: |
To co arabowie mają robić? |
Tu jest właśnie ciekawa sprawa, że w samym Izraelu mieszka od cholery muzułmanów - ba, chyba połowa z ludzi, z którymi rozmawiałam, miało pochodzenie arabskie, i byli to ludzie najnormalniejsi jakich można sobie wyobrazić. To nie z 'arabami' jest problem, a z Hamasem.
Cytat: |
Proces pokojowy? HA! Ja w żadne układy z Izraelem nie wierzę. |
Przecieżś to Hamas zerwał rozejm. A że teraz prosi o 48-godzinne zawieszenie broni a Izrael mówi 'nie' - oczywiście, że dobrze robią. Hamas miałby szansę się przegrupować i dać Izraelowi w kuper. A ONZ to z kolei ja nie ufam - mieli coś zrobić z sytuacją w Gruzji, mieli coś z robić z Ruandą w '94. Ani w jednym ani w drugim przypadku nie zrobili nic, więc najmocniejsi to oni są w gębie.
Co do historii - z tego co wiem to ludzie pochodzenia Żydowskiego byli tam jeszcze przed Arabami, a potem zabrali ich w niewolę do Egiptu, ale to już historia, o tym nie dyskutujmy, bo możliwe, że się mylę. Z kolei wiem na pewno, że Palestyna pod względem ziemi została okradziona najbardziej właśnie przez kraje muzułmańskie, w tym Jordanię i Egipt. Ja jestem w ogóle sceptyczna, by Izrael oddawał ziemię, bo Żydzi już wystarczająco się wycierpieli i tak mają kraj malutki jak palec, ale kompromisowo widzę to tak, że Izrael musiałby oddać kawałek swojej ziemi południowo-wschodniej, Jordania - południowo zachodniej, a Egipt - wschodniej, żeby utworzyć dla Palestyńczyków jakiś kawałek Ziemi, gdzie mieliby spokój. A wtedy Jordania odaje Palestynie ziemię, którą zabrała, podobnie jak Egipt, a w Izraelu ten skrawek południowy - wschodni odznaczyliby tak, by w promieniu powiedzmy 50 - 100 km ziemia podlegała monitorowi wojsk (tak jak przy każdej granicy), a Żydzi osiedlali się daleko od granicy.
Weźcie Kota do Sejmu, a rozwiąże problem konfliktu bliskiego wschodu, a jak ^ ^
Ogólnie - nie jestem skłonna do uznania Izraela za wielkie zło. Myślę, że wina leży i tu, i tam.
A w Jezusa nie wierzę, więc wybacz, że to zagadnienie pominęłam ; )
F.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LunarBird
...musi pisać więcej
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 11:31, 05 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Hamas morduje ludzi dużo, i korzystając z tego, że ma bazy w Libanie, tamtejszy kraj też przeciwko Izraelczykom podburza. Zresztą, gdy Boży Bojownicy Allaha podkładają bomby, to również giną kobiety i dzieci - więc nie róbmy z Palestyny jednej wielkiej ofiary. |
Hamas nie ma możliwości poważnego zaszkodzenia Izraelowi. Nie mają czym. Te bomby są domowej roboty o właściwie niewielkiej sile rażenia w porównaniu do siły ognia czołgów chociażby. To nie jest równorzędna wojna. Media skwapliwie podają liczbę ofiar Hamasu. A liczbę ofiar ataków Izraela kto podaje? Nikt jej dokładnie nie zna, bo Izrael skwapliwie blokuje jakiekolwiek informacje ze Strefy Gazy. Ostatnie ataki też tak samo - nikt nic nie wie. Jedni mówią że 80 osób zginęło, sam Hamas że 300, Izrael że kilkanaście... W każdym razie Izraelskie ataki zabijają ZNACZNIE więcej ofiar niż bomby Hamasu. A że tego nie widać, to kwestia blokady informacyjnej i propagandy Izraela.
Cytat: |
To Hamas zaczął wystrzelając 180 rakiet, ba, nawet sam prezydent Palestyny, jak podało BBc, powiedział 'Palestyńczycy mogli uniknąć ataków Izraela'. |
Wczytaj się w kontekst wydarzeń. Izrael blokował pomoc humanitarną i izolował Strefę Gazy, Hamas w odpowiedzi zerwał rozejm. Należy się zapytać co to za rozejm, jeśli de facto nadal Izrael prowadzi wojnę - tylko mniej wojskiem, a bardziej blokadą ekonomiczną...
Cytat: |
Izrael jest srogi. I bywa nieludzki, zgadzam się. Ale prawda jest taka, że gdyby taki nie był, już dawno zniknąłby z powierzchni Ziemi. Ma jeszcze gorsze położenie geograficzne od Polski. |
Sami się tam władowali, wyrzynając rdzennych Kanaanejczyków za czasów Abrahama (i to są wbrew pozorom historyczne fakty, a biblijny konflikt Izraelczyków z Amalekitami faktycznie ma historyczne korzenie).
Cytat: |
To Hamasu trzeba się pozbyć, nie Palestyńczyków, którzy zasługują na pokój tak jak każdy inny człowiek. Wtedy sytuacja miałaby szansę na ustabilizowanie się.
|
Hamasu NIE DA SIĘ pokonać siłą fizyczną, a tego właśnie Izrael nie rozumie. Siłą Hamasu jest brutalność Izreala. Im brutalniejszy Izreal, tym więcej zwolenników ma Hamas. Izrealskie władze SAME SĄ SOBIE WINNE. Gdyby nie brutalne Izraelskie akcje militarne i blokady ekonomiczne, Hamas nie miałby na co narzekać i nikt by go nie posłuchał.
Cytat: |
Bardzo mi żal Palestyńczyków, ale uważam, że powinno się zrobić wszystko, żeby tylko wybić co do ostatniego terrorysty. Jeden terrorysta mniej to uratowanie życia tysięcy ludzi. |
Więc żądasz niemożliwego. Odróżnienie terrorystów od normalnych obywateli jest niewykonalne. To samych Palestyńczyków należy zrazić do Hamasu. A spuszczając im pociski na łeb to Izrael może ich co najwyżej zrazić do SIEBIE.
Cytat: |
A ONZ to z kolei ja nie ufam - mieli coś zrobić z sytuacją w Gruzji, mieli coś z robić z Ruandą w '94. Ani w jednym ani w drugim przypadku nie zrobili nic, więc najmocniejsi to oni są w gębie. |
ONZ jest pod kontrolą USA, które najwięcej płacą do budżetu. Bez USA ONZ padnie. A USA od niepamiętnych czasów stoi murem za Izraelem, tak ślepo i konsekwentnie, że to musi budzić podejrzenia, że coś tu nie gra. Dlatego ONZ wobec Izaela jest BEZRADNE. USA nie pozwoli skrzywdzić swojego ukochanego Izraela...
Cytat: |
A w Jezusa nie wierzę, więc wybacz, że to zagadnienie pominęłam ; ) |
Kwestia istnienia Jezusa i jego kłótni z faryzeuszami to już nie kwestia wiary, to FAKTY HISTORYCZNE opisane w rzymskich kronikach. Kwestią wiary jest tylko, czy Jezus był Bogiem czy zwykłym oszołomem podburzającym ciemny lud.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia Pon 11:33, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Wto 20:55, 06 Sty 2009 |
|
Argh argh arg! Cholera jasna, miałam taką długą, szczegółową odpowiedź, a jakiś buc mi wyłączył komputer i tyle jej widziałam. No trudno, trzeba od nowa pisać, ale czasu aż tak dużo nie ma, więc perfekcyjnie nie będzie.
Cytat: |
Hamas nie ma możliwości poważnego zaszkodzenia Izraelowi. Nie mają czym. Te bomby są domowej roboty o właściwie niewielkiej sile rażenia w porównaniu do siły ognia czołgów chociażby(...) Wczytaj się w kontekst wydarzeń. Izrael blokował pomoc humanitarną i izolował Strefę Gazy, Hamas w odpowiedzi zerwał rozejm. Należy się zapytać co to za rozejm, jeśli de facto nadal Izrael prowadzi wojnę - tylko mniej wojskiem, a bardziej blokadą ekonomiczną... |
Uno - moja riposta na jeden ze wspólnych aspektów obu tych wypowiedzi jest taka, że powodem złamania rozejmu - jak wypowiadali się liderzy Hamas w BBC przynajmniej - było przede wszystkim to, że Izrael blokował podziemny kanał przemytników, z którego Hamas miał między innymi rosyjskie rakiety Grad. Do blokad ekonomicznych może i dochodziło, nie wiem, o tym nie słyszałam i żadne wiadomości tego nie podawały, ale jeśli istniały, co nie jest wykluczone, potwierdza się tylko to, co ja myślę - Izraelski rząd nie ma na celu zagłady Palestyny, ale nowy rozejm, tylko że na swoich warunkach. I teraz proszę trochę wyobraźni - jesteś Prezydentem kraju, który powstał ledwie niecałe 60 lat temu, a jest jednym z najsilniejszych pod wpływem uzbrojenia, jednym z najbardziej tolerancyjnych, krajem zaawansowanym, krajem który wskrzesił język sprzed dwóch tysięcy lat. Oczywiście, że Izraelczycy są narodem dumnym, a jak, zresztą nie ma się im co dziwić. Nie mówię, że duma ta jest dobra, gdy podpowiada im, by nadużyć swoich sił militarnych, ale tak to już jest.
Duo - pomoc humanitarną wpuścili, jak podała Gazeta Wyborcza, ledwie dwa dni po pierwszym nalocie. Mogę się co do dokładnej liczby dni mylić, ale to nie jest tak, że wszystko mają w dupie.
Teraz pytanie dla Ciebie - zdajesz sobie sprawę, że gdyby tylko Izrael opuścił gardę, już by wszyscy dookoła włącznie z Libanem czekali, żeby mu wpieprzyć?
Cytat: |
ONZ jest pod kontrolą USA, które najwięcej płacą do budżetu. Bez USA ONZ padnie. A USA od niepamiętnych czasów stoi murem za Izraelem, tak ślepo i konsekwentnie, że to musi budzić podejrzenia, że coś tu nie gra. Dlatego ONZ wobec Izaela jest BEZRADNE. USA nie pozwoli skrzywdzić swojego ukochanego Izraela... |
Szczerze, argumenty wszelakie o ONZ w ogóle do mnie nie dochodzą, bo dowodzą tylko o braku kompetencji tej organizacji - w '94 byli pod przywódctwem Belgii, jak się tłumaczyła działaczka ONZ która niedawno odiwedziła uniwersytet Queens w Belfaście (siostra chce dla nich pracować, więc poszła na spotkanie), i dlatego nie próbowali nic zrobić z Ruandą. Słowem - po raz któryś już zawodzą, a więc wątpię, czy byli godni poważnego traktowania. Inna sprawa, że o milczeniu ONZ jest tylko głośno gdy chodzi o Izrael. Apele to również tylko milczenie.
Cytat: |
Hamasu NIE DA SIĘ pokonać siłą fizyczną, a tego właśnie Izrael nie rozumie. Siłą Hamasu jest brutalność Izreala. Im brutalniejszy Izreal, tym więcej zwolenników ma Hamas. Izrealskie władze SAME SĄ SOBIE WINNE. Gdyby nie brutalne Izraelskie akcje militarne i blokady ekonomiczne, Hamas nie miałby na co narzekać i nikt by go nie posłuchał. |
Dziwię się, że nie widzisz paradoksu w swoich słowach. Właśnie to, że dla Hamasu większa ilość ofiar w cywilach i większa frustracja to coś korzystnego i dobrego sugeruje, że nie są przywódcami, którzy dbają o ludzi, ale takimi, którzy po prostu chcą, by Izraelowi było jak najgorzej. Bardzo optymistyczna ta Twoja wizja pokojowego Hamasu, i bardzo nierealistyczna. Hamas to jeden ze światowych numer jeden w manipulowaniu ludźmi, wiedża ogólną jest, że każą się poddanym wysadzać, by zmywać 'grzech moralny'. W Izraelskiej telewizji często gościli np. homoseksualiści, z których jeden miał lat ledwie 19, którzy uciekli z Palestyny, bo Hamas chciał go zaciągnąć w wysadzenie się by 'zmyć grzech homoseksualizmu'.
Palestyna - tak; wyjście wosjk Izraela ze Strefy Gazy - tak; odczepienie się Izraela od Strefy Gazy - tak; Hamas - nie.
Cytat: |
Sami się tam władowali, wyrzynając rdzennych Kanaanejczyków za czasów Abrahama (i to są wbrew pozorom historyczne fakty, a biblijny konflikt Izraelczyków z Amalekitami faktycznie ma historyczne korzenie). |
Przecież przed tym jak zostali zabrani do Egiptu gdzieś mieszkali, więc dokądś wrócić musieli. A że popełnili takie czy takie błędy - a chrześcijanie nie urządzali inkwizycji, nie gwałcili kobiet i nie zabijali dzieci w imię Jezusa? Ano tak, zabijali. Chrześcijaństwo to religia oparta na rzekach krwi. Wyznawcy każdej wiary popełniają błędy. A z Izraelczykami jest jeszcze taka sprawa, że nie o oni najbardziej okradli samych Palestyńczyków (bo jesli mielibyśmy się rozliczać dora 'a tysiące lat temu to tu i tam...' to Polaków pewnie też by się z ponad połowy kraju powinno wynieść), a Egipcjanie czy Jordańczycy.
Ja jestem na takim stanowisku, że jakbyś zaatakował (tu od razu mówię: słownie, słownie) Palestynę, to tej z kolei bym broniła. Ty reprezentujesz podejście skrajne, i nie przekonamy się nawzajme do tego czy tamtego. Zdajesz sobie sprawę, że dyskusja w takich okolicznościach wiele sensu nie ma?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
uniwers
Bywalec
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 23:13, 06 Sty 2009 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Albo Al-Dżazira nagina fakty, albo coś w tym jest.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Śro 23:14, 07 Sty 2009 |
|
Przeczytałam. Szczerze, żeby wiedzieć komu wierzyć to trzeba by niezły łeb, żeby w obecnej sytuacji wiedzieć, komu wierzyć, ale fakt faktem że nie było żadnych informacji w artykule, które byłyby szczególną nowością. Argument, że Hamas został wybrany w wyborach wcale nie czyni ich mniej groźnymi albo to moja logika szwankuje. Tymczasem rozważają propozycję zawieszenia broni od Egiptu, więc trzeba trzymać kciuki.
Nowy Newsweek przyszedł do domu. Lubię polską edycję, jest grubsza i ciekawsza od angielskiej. A pan Bogusław Chrabota świetnie uchwycił swoje zdanie, w którym znalazłem wręcz esencję mojej własnej opinii:
(...)Mam pełen szacunek dla ludzi, którzy bronią ojczyzny przed pernamentnym terrorem. Potępiam szaleństwo przywódców Hamasu, budujących tożsamosć na rasizmie i agresji. Ale jestem gorącym orędownikiem wstrzymania izraelskiej machiny wojennej. Wejście oddziałów lądowych do Gazy nie będzie bowiem operacją policyjną. To może być prawdziwe shoah, z dziesiątkami tysięcy niewinnych ofiar ogłupionych przywódctwem Hamasu.
Gaza to ściśnięty obszar miejski o powierzchni wielkości lewobrzeżnej Warszaw, na którym mieszka półtora miliona zdesperowanych ludzi. To nic innego jak palestyńskie getto, do którego przemyca się broń, jedzenie i lekarstwa przez sieć ciągnących się od strony egipskiej tuneli. Izraelskie czołgi na ulicach Gazy będą miały za przeciwników nie tylko bojowników Hamasu, ale niemal całą ludność cywilną. Kobiety i dzieci. Wskazuje na to rosnąca pod izraelskimi bombami popularność Hamasu w Gazie.
Czy te ofiary są potrzebne i komu? Na pewno nie Izraelowi, gdzie nie ma nawet konsensusu w sprawie działań militarnych przeciw Palestyńczykom. Jeśli ktoś zyska na tysiącach ofiar pacyfikowanej Gazy, to tylko Hamas. I to nie tylko dlatego, że fanatyzm żywi się matyrologią. Przywódcy Hamasu zrzucą na armię izraelską winę za swą nieudolność i niewywiązanie się z obietnic wyborczych. Idąc do władzy, zobowiązali się przecież do zapewnienia Gazie bezpieczeństwa i pokoju.
Nie wchodźcie z czołgami do Gazy! Nadszarpnięte sił Hamasu odbudują się w ciągu roku. Ze świata arabskiego popłyną na ten cel miliony. Czy ktoś po stronie Izraelskiej wsłuchuje się w takie apele? (...) A może rządzą już tylko ludzie wojny, jak Matam Vilnai? Generał-major. Ten od palestyńskiego shoah.
No, lubię jak ktoś za mnie moje poglądy ładnie opisuje.
Tymczasem ostatnio zdarzyła mi się rzecz nieprzyjemna. Znajoma muzułmanka, którą zresztą bardzo lubię (teraz może trochę mniej, ale dziewczyna jest ogólnie bardzo w porządku) już ze mną nie rozmawia. Powód? A żeby jeszcze był. Obraziła się, bo noszę łańcuszek z gwiazdą dawida na pamiątkę po wycieczce do Izraela. Ze znajomą spróbuję porozmawiać, ale wisiorka nie zdejmę. Nie widzę ku temu powodów.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Pią 21:37, 09 Sty 2009 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kurde, skopiował się zły link. Poprawiłam. Ale jestem gÓpia.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malaria dnia Pią 21:38, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pią 21:48, 09 Sty 2009 |
|
No i wiadomo było, że tak będzie. Hamas okrywa się w domach cywilów (jako bardzo dobry dowód stawiam tu transmisję w TVN24 - przechwycona przez izraelskie wojska mapa siedzib Hamasu pokazuje, że te są w ośrodkach przeznaczonych dla cywilów), a Izrael i tak strzela i wysadza. Reszta Europy protestuje - mam poglądy pro-pokojowe, ale tu powiem od razu: głupota, bo niby co zmieni to, że kilka tysięcy osób będzie chodzić w tę i we wtę ze znakami - tymczasem ani Hamas ani Izrael nic sobie z tego nie robi. Jako że to Izrael jest krajem bardziej cywilizowanym i o wyborcach takich, że można im w miarę ufać, a ze statystyk wynika, że 70 % Izraelskich cywilów jest z pokojowym rozwiązaniem problemu Strefy Gazy, trzeba tylko mieć nadzieję, że następnym razem wybiorą partię bezMatama Vilnai. Socjalni Demokraci są partią moim zdaniem świetną, ale ten pan im się nie udał. Palestynie z kolei nie udał się cały Hamas.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LunarBird
...musi pisać więcej
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 1:27, 10 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Socjalni Demokraci są partią moim zdaniem świetną, ale ten pan im się nie udał. Palestynie z kolei nie udał się cały Hamas. |
To gruba przesada, że Izraelowi nie udał się TYLKO Vilnai. Ariel Sharon jest przez świat arabski oskarżany o tworzenie w sekrecie OBOZÓW KONCENTRACYJNYCH w czasie wojny Izraela z Libanem. Dorobił się nawet przezwiska "Rzeźnik Libanu".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Sob 11:54, 10 Sty 2009 |
|
Ariel Sharon jest Palestyńczykiem, Lunarze. Dziwię się, żeś się nie zorientował, nawet po rysach widać - semickie to one nie są, a ja widuję Żydów wystarczająco często, by rozróżniać semickie rysy. Gdy zaczęły się kontrowersja i podejrzenia, Izrael założył Kahan Commision, by przeprowadziła śledztwo, i Sharon okazał się w jakiejś części związany z nie obozami koncentracyjnymi (bój się Boga, Lunar, albo wiesz o tych faktach i je pomijasz, jak Ci wygodnie albo nie wiesz, a dyskutujesz), ale Masakry Qibya z 1953 i Masakry Sabra i Shatila w czasie wojny z 1982 - którą zresztą sprowokowała strona arabska porywając samolot El Al'a. Jedyne co jest więc do zarzucenia to to, że nie poniósł kary i pozostał w sejmie w Jerozolimie. Ale przede wszystkim muszę Cię sprostować w sprawie partii - Sharon był z Likudu, na krótko przed śmiercią założył Kadimę, ale obecnie nie jest to jego partia. Myśląc o Socjalnych Demokratach z kolei powinno się też wziać pod uwagę Israeli Labor Party, drugą największą partię w Izraelu. Na przyszłość proszę najpierw sprawdzać, potem pisać, a nie rozpisywać, co się słyszało od mało wiarygodnych źródeł.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Sob 12:12, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
LunarBird
...musi pisać więcej
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 13:42, 10 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Ariel Sharon jest Palestyńczykiem, Lunarze. |
Cytat: |
Ariel Sharon was born in Kfar Malal, then in the British Mandate of Palestine (now Israel), to Litvish Jews Shmuel Sheinerman, of Brest-Litovsk (now Brest, Belarus) and Dvora (formerly Vera), of Mogilev. His father was studying agronomy at the university of Tbilisi, Georgia (Georgian SSR) and his mother had just started her fourth year of medical studies when the couple married. They immigrated to the British Mandate Palestine from Russia, fleeing the Red Army. Sharon's father spoke Yiddish and his mother spoke Russian; their son learned to speak Russian as a young boy. |
Palestyńczyk, my hat! ><
Nie podlega wątpliwości, że to Ariel Sharon był największym zwolennikiem siłowego rozwiązania konfliktu w Strefie Gazy. Byłoby to dość dziwnym nastawieniem, gdyby faktycznie z pochodzenia był palestyńczykiem. Ale - jak widać - w Palestynie to on się co najwyżej urodził, rdzennym Palestyńczykiem natomiast nie jest. Jest Żydem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Sob 18:51, 10 Sty 2009 |
|
Urodził się w Palestynie, więc tak czy inaczej coś go z Palestyną łączy. Co do tego, czy jest Żydem czy nie, to już zależy od definicji - w sensie religijnym Żydem nie jest, bo ponoć w Boga nie wierzy. Żyd to nie tylko pochodzenie, które, przyznam, ma i pod względem biologicznym i religijnym, przy tym drugim dopisek - jego matka musiała być Żydówką, skoro mieszkała w chasydzkiej gminie, a wjudaiźmie pochodzenie dziedziczy się po matce. Ale przecież Żyd to także wyznanie.
Punkt dla Ciebie, Lunar, ale chyba się ze mną zgodzisz, że robimy teraz offtop.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |