Homoseksualizm

Albo nie idziesz moim torem myślenia albo mi się wszystko pomieszało ; P Nieważne.

Inna, nauczysz się dla mnie czytać ze zrozumieniem?

F.

Albo mi się wydaje albo Inna uważa sprawę wagi za rasizm..?

Bo naukowe opisy to zło. I nie tylko naukowe bo, offtopując czytała któraś instrukcję do tostera? ;)Najgorsze jest to, że "wojna" homoseksualistów z heteroseksualistami była, jest i będzie jeszcze trwała, bo tymczasowo ludzkie uprzedzenia wygrywają z rozsądkiem, tolerancją i innymi wartościami.

W homoseksualizmie nie ma nic nienaturalnego. Wiele zwierząt, pewnie nawet większość, ma zachowania homoseksualne, niektórym się nawet zdarza łączyć się na długo w pary homoseksualne. I jak pewna znana para ptaków drapieżnych, zacząć nagle wychowywać kamień, w nadziei, że to jajo.

A co do biseksów... ja nic nie mam, ale bardzo często spotykam się z twierdzeniem, że to najgorsze zło. Przykład wulgarnej, wylansowanej emo panienki był raczej przykładem durnowatości, bo taka lalka nie jest naprawdę biseksualna, tylko się bawi.
Nawet mnie moja znajoma lesbijka ostrzegała :"nie przyznawaj się, że jesteś bi, bo nigdy lesbijki cię nie zaakceptują. Przykre, ale prawdziwe.
Też jestem bi, chociaż starannie to ukrywam, nie przyznaję się. Chciałabym być stuprocentowo les. Bądź też, jak mi się czasem zdarza wkręcać ludzi, że jestem heteroseksualnym chłopakiem. I, co śmieszniejsze, mniej to lesbijkom przeszkadza, niż biseksualistka.

Jak to - nie zaakceptują? Czy mnie oczy mylą, czy to jednak nie są tak otwarte, rozumiejące osoby jak myślałam? : P
Bo jeśli samemu się sypia z osobą tej samej płci, to powinno się być raczej tolernacyjnym, czyż nie?

F.

Krwiożercza zgadzam się wieś jest mała wszyscy się znają i odrazu by ludzie pokazywali palcami i obgadywali za plecami...

Oj Fat to w jakiej ktoś TV pracuje ma znaczenie.
Np. Cejrowski pracował w TVP 2 powiedział ok. 1 zdanie, podobne jak Majewski.
Miał proces a program się skończył.

Fat Cat napisał:

Jak to - nie zaakceptują? Czy mnie oczy mylą, czy to jednak nie są tak otwarte, rozumiejące osoby jak myślałam? : P
Bo jeśli samemu się sypia z osobą tej samej płci, to powinno się być raczej tolernacyjnym, czyż nie?

Teoretycznie, ale środowisko lesbijek i gejów popada w skrajność. Chcą uchodzić za tolerancyjnych, walczyć o swoją godność, a sami odmawiają jej innym. Traktują innych z góry, bo ci są bi.
Zamykają się w swoim kołeczku wzajemnej adoracji i są bogowie wiedzą kim. Niemniej jednak dużo jest osób prawdziwie tolerancyjnym, problem jest jednak taki, że to zawsze prymitywy drą się najgłośniej i najbardziej się panoszą. Najbardziej ich widać.

Malaria Deicide napisał:

Też jestem bi, chociaż starannie to ukrywam, nie przyznaję się. Chciałabym być stuprocentowo les.

Nawet nie wiesz, ale ze mną jest bardzo podobnie. Do homoseksualistów zupełnie nic nie mam, podobnie jak do heteroseksualistów, bez różnicy, - przecież to i tak ludzie, a to jakiej są orientacji uważam za ich indywidualną sprawę, nie jest to rzecz z którą musimy sie afiszować i którą każdy musi akceptować. Tak jak ja nie akceptuję pewnych osób z mojego otoczenia, tak oni niech mnie odrzucą, tylko, że z tą różnicą, że mój brak akceptacji wygląda w następujący sposób - niech sobie żyje jak dotychczas, byleby mi nie wpajała niczego co jej, typu poglądów. Przecież i tak nikomu nie wadzi, to niby czemu ja mam ją wyzywać i ignorować bo jest ode mnie inna? Na porządku dziennym są z takimi osobami stosunki typowo i wyłącznie grzecznościowe. Być może bardzo to pomieszałam i nikt nie zrozumie ale jako usprawiedliwienie mogę przyjąć nakłady kłopotów w życiu codziennym.

Dokładnie.
Nie afiszujmy się, bo jeszcze nic z tego dobrego nie wyszło.
Dlatego ja np. nie poszłabym na żadną manifestację czy tym podobne. Moja orientacja to osobista sprawa, nie jest to nic za co miałabym marszować z taką a taką flagą.

Swoją drogą, wiecie, jak torturuje się homoseksualistów w krajach islamskich?

F.

Nie mam pojęcia, powiedz Kocie. Ale myślę, że strasznie.

Panno nikt.
Interpretując mój rasizm miałam na myśli że ludzie b. chudzi są źli...

Kot powie.

"W najbardziej ortodoksyjnych krajach islamu homoseksualizm grozi karą śmierci. Od rewlocuji w latach 70' wykonano 400 000 egzekuacji na gejach i lesbijkach, a przed śmiercią poniżano, torturowano i bito. Nawet w Libanie, ponoć kraju najbardziej liberalnym z krajów muzułmańskich, homoseksualiści są wtrącani do więzienia."

Fragment artykułu z Newsweek.
Ach cóż, islamu raczej nie polubię.

F.

A ktoś mi próbował wmówić, że islam to religia tolerancyjna.

Ayika napisał:

A ktoś mi próbował wmówić, że islam to religia tolerancyjna.

Chyba Cię wkręcał.\

...inna... napisał:

Interpretując mój rasizm miałam na myśli że ludzie b. chudzi są źli...

Żem parsknęła. Kobieto, myśl, co piszesz!
To tak jak ja bym powiedziała "blondwłosi ludzie są źli".
Fajnie, że aż tak szufladkujesz... Tego bym się po nikim nie spodziewała.
Źli, phie.

To Sellenko nie wiedziałaś, że blondynki są fuj?

Jestem bi i dobrze mi z tym. Aczkolwiek tak jak wy, nie afiszuję się z tym.
Środowisko, w którym obecnie przebywam nie jest zbyt tolerancyjne.

Ja jestem blondynką. x_o

O, Liz, tego się po Tobie nie spodziewałam. Myślałam, żeś katolicki ortodoks.
Czasami dobrze jest być w błędzie ; )

Pozdrawiam,
F.

Oj, Fat, Fat Wesoly

Też jestem blondynką, tylko przefarbowaną^^

Nie, nie jestem strasznie ortodoksyjna Wesoly

Tylko w niektórych kwestiach Wesoly

A ja jestem sztuczną inteligencją, bo pod moją rudością kryje się stuprocentowa blondynka... aczkolwiek mam dwie nie blondwłose kumpele i jedna jest kryptoblond, a druga jest blondynką z przekonania. Tak więc, dodając do tego jeszcze dwie kolejne naturalne blondynki, tworzymy najgłupszą paczkę na świecie. I najgłośniej rechoczemy w całym Da Grasso.

No, ale mniejsza. Co do islamu, wiem, czytałam nieco. ale i chrześcijaństwo kiedyś tak robiło. W samym islamie nie ma nic złego, tak jak nic złego nie było z chrześcijaństwie ani komunizmie.

Rozumiem, że chodzi Ci o to, że zawiniła interpretacja ludzi, ale tak czy inaczej to ona tworzy religię. Więc do islamu czy tym bardziej komunizmu mnie nie przekonasz : p

F.

Halo halo, homoseksualizm! :}

Uważam, że niektóre dziewczyny "udają" lesbijki, bo kobieta wie, co dla drugiej kobiety najlepsze. Mężczyźni pieszczą nas tak, jakby oni chcieli być pieszczeni - a fakt, że nawet na swoim "drugim mózgu" (nie mogłam się powstrzymać od tego określenia ^^') mają skórę grubą tak, jak na przedramieniu, chyba wyjaśnia zgrzyty w tej dziedzinie.

A po co ktoś by miał "udawać" lesbijkę?
Kobieta decyduje się na związek z drugą kobietą, jeśli czuje, że ma taką potrzebę. Gdzie tu udawanie?

F.