Forum  Strona Główna
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Eutanazja Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Eutanazja - jestem...

za
70%
 70%  [ 7 ]
przeciw
20%
 20%  [ 2 ]
nie mam zdania
10%
 10%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 10


Autor Wiadomość
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 16:47, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Co myślicie? Jesteście za czy przeciw?

Ja z opinią się wstrzymam i poczekam na rozwój dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Nie 20:51, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Nie.

Patrzę na to tak:
Czy pozwoliłabym na eutanazję mojej matce.
Nie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 20:53, 02 Mar 2008 Powrót do góry

A ja myślę, że nie miałabyśmy nic do gadania : p

To ludzki wybór. Nasze prawo (jeśli wybór został przemyślany osobiście i dokładnie). Jeśli ktoś z mojej rodziny nie miałby już szans na przeżycie i z tym wszystkim chciałby skończyć, czy bym się zgodziła? Przede wszystkim, to nie byłby mój wybór, więc moje zdanie byłoby bezwartościowe. Ale tak czy inaczej traktuję to jako, naprawdę, ostatnie koło ratunkowe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fat Cat dnia Nie 13:44, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Nie 20:58, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Ja jestem i za i przeciw.

Za kiedy dana osoba chce umrzeć, lub jeśli jest już rośliną i wiadomo, że nic nigdy nie powróci jej do życia. Przeciw zaś, gdy są szanse na życie danej osoby lub gdy rodzina głębokowierząca chce uśmiercić osobę bo "w niebie, u Boga będzie jej lepiej".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Nie 21:05, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Ale mimo wszystko nie chciałabym.

Jestem przeciw. Jak ktoś jest jak roślina to też inna sprawa. Słyszałam o osobach, które tak były i wyszły z tego bo rodzina nie traciła nadziei.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 21:06, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Ja np. nie chciałabym oglądać członka rodziny jako rośliny.
Sama w takim wypadku też wolałabym, bym nie odłączyli od maszyny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Liz
Gryzipiór



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Nie 21:07, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Fat Cat napisał:

Sama w takim wypadku też wolałabym, bym nie odłączyli od maszyny.


Myślę że jako "roślina" nie miałabyś dużo do powiedzenia. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayika
Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w.

PostWysłany: Nie 21:09, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Wiem, że są przypadki, kiedy ludzie z tego wychodzili, ale są to przypadki bardzo rzadkie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 21:10, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Eno, nie fair, wygrałaś miażdząco ; P

Ale gdybym mogła się nie zgodzić, np. przed chorobą, to właśnie to bym zrobiła. Nie ma nic fajnego w zasypianiu jako 14 - latka i budzeniu się w wieku lat 60.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Violet Fairy
Bywalec



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 557 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Druga gwiazda na prawo i prosto, aż do rana.

PostWysłany: Nie 21:15, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Wszystko opiera się na tym w jakim stanie człowiek, decydujący na eutanazję się znajduje. Przecież - czasem są to ludzie młodzi, zmęczeni chorobą, ale przede wszystkim - bez jakiejkolwiek opieki, ochrony i miłości. Dla lekarzy są tylko 'pacjentami, kolejnymi nazwiskami na liście', przez co tracą poczucie ważności własnego ja. I faktycznie przemieniają się w warzywo.
Co innego osoby, cierpiące straszliwe męki. Ok., chcemy dla bliskich, jak najlepiej, więc korzystniej dla owych będzie męczyć się i męczyć, tylko by zadowolić poczucie obecności? Chcemy dobrze, jednocześnie zmieniając w egoistów.
Kilka dni temu przeczytałam artykuł o kobiecie, która umarła, jak chciała, nie tylko, wręcz nieświadomie - gdyż zwyczajowo zasnęła - ale najważniejsze, z pełną świadomością swego wolnego wyboru. Umarła, będąc personą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kam
anna molly



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć Anioła?

PostWysłany: Nie 21:35, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Fat Cat napisał:
Ja np. nie chciałabym oglądać członka rodziny jako rośliny.
Sama w takim wypadku też wolałabym, bym nie odłączyli od maszyny.


tak właśnie.
w takim przypadku jestem za.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 22:13, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Cytat:
Kilka dni temu przeczytałam artykuł o kobiecie, która umarła, jak chciała, nie tylko, wręcz nieświadomie - gdyż zwyczajowo zasnęła - ale najważniejsze, z pełną świadomością swego wolnego wyboru. Umarła, będąc personą.


x_o

nie wiedziałam, że można umrzeć od tak, bo się uprzemy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Violet Fairy
Bywalec



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 557 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Druga gwiazda na prawo i prosto, aż do rana.

PostWysłany: Nie 22:17, 02 Mar 2008 Powrót do góry

O ile dobrze sobie przypominam - całe życie poświęciła na walkę w tym temacie, jak i aborcji. Chyba, nawet straciła kontakty z rodziną - nie była tym zbytnio zrozpaczona czy przejęta - a, gdy przyszła starość... nadszedł też czas 'uwiecznienie jej starań'.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Nie 22:28, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Dasz mi linka do tego artykułu? Zaciekawiłaś mnie, poza tym zastanawiam się, czy jest jeszcze miejsce na nowy autorytet.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Violet Fairy
Bywalec



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 557 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Druga gwiazda na prawo i prosto, aż do rana.

PostWysłany: Nie 22:41, 02 Mar 2008 Powrót do góry

Czytałam go na Onecie. Spróbuję poszukać, ale nic nie obiecuję^^.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vampire
Znajomy Po Fachu



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:06, 20 Kwi 2008 Powrót do góry

Jako, że temat schował się wśród innych, odnawiam, bo forum wzbogaciło się o nowych użytkowników, którzy mogą mieć tu coś do powiedzenia.

A więc, eutanazja - za, czy przeciw?
Nie jestem ani do końca za, ani przeciw. Nie zbojkotuje tego, że takie wyjście istnieje.
Ale co zrobiłabym ja? Na aktualną chwilę mam tak silną chęć by mimo wszystko żyć, że do końca próbowałabym przekonać do zmiany decyzji. Tak mi się zdaje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice

PostWysłany: Nie 21:23, 20 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja jestem za tym, aby był wybór. Mogłyby być takie dokumenty z różnymi podpisami itp.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fat Cat
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.

PostWysłany: Pon 0:17, 21 Kwi 2008 Powrót do góry

Dokładnie. Zawsze będę za wolnym wyborem. Jeśli jest - to ci, co chcą, mogą, a ci, którzy nie chcą, nie zrobią. A kiedy wyboru nie ma, nie ma także wolności. A to trochę tak, jakby społeczeństwo nie mogło o sobie decydować.
No, bo ja znowu oglądałam Mechaniczną Pomarańczę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malaria
Hiena Polarna



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Pon 6:55, 21 Kwi 2008 Powrót do góry

Była sprawa, że pewien człowiek błagał o eutanazję. Nawet w telewizji, w Interwencji. Tam jest zawsze odzew. Dostał pomoc - wózek inwalidzki, trochę przyjaźni. Nabrał chęci do życia.
Ale z drugiej strony są ludzie tak umęczeni, że taka pomoc niewiele im da, i tak będą chcieli umrzeć. Popełniliby samobójstwo, gdyby mogli - ale nie mogą, bo np. są pod stałą kontrolą bądź sparaliżowani.
Roślina? Jeżeli taki stan ciągnie się za długo (bo Kot ma rację, to koszmar zapaść w śpiączkę w wieku tych kilkunastu lat, obudzić się po sześćdziesiątce), to dobrze byłoby to skończyć. Ja bym po czymś takim chyba oszalała i zaczęła dzielić się z ludźmi tym, czego oni mi odmówili - innymi słowy wsławiłabym się czymś tak miłym jak seryjne morderstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krwiożercza
różowy gej



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1775 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:46, 21 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja jestem na Tak. Przecież człowiek, który jest bardzo chory (mówię tutaj o ludziach, którzy nie są w stanie sami żyć, którzy bardzo cierpią) ma prawo do śmierci. Ma prawo, ponieważ to jego życie. Po co żyć skoro każdy dzień staję się gorszy. Każda minuta przybliża człowieka o śmierć, z kazdą sekundą coraz bardziej boli. To jest nasze prawo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)