Aby nam ulżyło - wyładujmy się

A ja trzymam kciuki ; )
Na co casting?

/popiera pytanie Kota.

Mam dużo roboty... -.-

Casting był do jakiegoś filmu z nagrodzonym scenariuszem. Z tego co widziałam, przyszło nań 20 osób. Cóż za wybór.
Naoglądałam się o zabójczych pszczołach i teraz będę się jeszcze bardziej bać bzyczących, pręgowanych, sześcionogich stworów.

1. Jutro do szkoły
2. Nie wyspałam się
3. Głowa mi pęka
4. Nie ma go na gg
5. "Te dni"

Ehh..

Jutro do szkoły, a ja nie mam ochoty wychodzić dalej niż za drzwi pokoju... ._.

Głupie 'koleżanki' śmieją się z mojej nowej opaski. A sama robiłam - wzięłam sznurówkę, przypięłam doń spinkę - kokardkę i proszę! Przynajmniej jedna, która nie ściska mi mózgu. Nie znają się.

Boli mnie głowa. Boli mnie również lewa noga w kostce i musiałam owinąć bandażem elastycznym. Nie umiem na WOS, a jutro mam sprawdzian. Dobrze, że nasz kochany Pan Leszczu podyktował nam większość pytań. Nie umiem na geografię, a jutro Ciocia Molly będzie pytać. Mam bajzel na biurku.
I... brakuje mi Go.

Właśnie sobie przypomniałam, ze jutro mam test z angielskiego.
*wali głową w biurko*

Przepraszam za post pod postem, ale jestem wkurwiona jak szlag. Wszystko przez jakieś pipieprzone papiery. Miałam mieć dzisiaj nowa kome i chuj(czy huj?)! Będę miała dopiero w czwartek. To za długo nie wytrzymam.

Przepraszam za słownictwo.

1. 'Sen nocy letniej' to obleśne romansidło, na którym miałam 'przyjemność' być.
2. Jutro środa - mój znienawidzony dzień tygodnia.
3. Trzeba brać się za lekcje.

Tata będzie miał operację jutro.... Martwię się.

A co mu się stało?

Boże mój! Jak ja nie cierpię naszej nauczycielki od angielskiego. O Boże dlaczego obdarzyłeś naszą klasę tym `nieszczęściem`. Boże czym Ci zawiniłam do cholery!

Od tygodnia nie ma NIC w lodówce! NIC, bo matka jak coś kupuje, to zżrea wszystko zanim zdążę wziąć chociażby kromkę chleba i muszę żywić się z własnych oszczędności (które nie rosną, bo odmawia mi zapłaty za chodzenie z psami), których nie chce mi później zwracać. Bo ona jest CHORA i ona nie może wstawać! A nie ma jej cały dzień, i po sądach łazić może, po koleżankach łazić może, ale po chleb ani nie pójdzie ani mi kasy dać nie chce! A jeśli pójdzie, to ja tego chleba nie zobaczę.
Marzę, żeby wreszcie zdechła, dziwka pieprzona...

Ja pierdole! Wszystko na nic! Nie mam siły ; (
Zabiję się!

Powodzenia. Powieszenie się na drzewie akurat nie zawsze działa, broń palna jest za to niezawodna.

Boże, zmiłuj.

Wiem Fat, że bredzę. Wiem, ale miałam jechać do mojej przyjaciółki nie widziałam się z nią miesiąc i wszystkie plany szlag trafił.

A ja się nie widziałam rok, a w międzyczasie widzieć się miałyśmy z razy cztery.
I żyję.

Pierdolony rasista. Na dodatek ksiądz -.-'.
Czy każdy kapłan jest taki jak rydzyk? x.x

Zacytuj, lubię śmiać się z ludzkiej głupoty.