Aby nam ulżyło - wyładujmy się

...zawsze można wpaść pod pociąg...

To się da załatwić %-)

jestem gópia jak debil
/wycina część mózgu odpowiedzialną za homoseksualizm/

gópia jak gópi debil.
jak ty mi to mogłaś zrobić, noooo? ;_;

a bo jutro nas debile do szkoły wysyłają

jak ja nienawidzę rodziny.
jak ja nienawidzę przyjaciół, których nie mam.
jak ja nienawidzę ludzi!
*złość*

Podzielam zdanie przedmówczyni.

Nienawidzę tego, że zawsze, choćby nie wiem co, podoba mi się (chociaż to takie trochę ugrzecznione określenie, podobaniem tego za bardzo nazwać nie można) niewłaściwa osoba.
Ble.

Dla odmiany...

PATATAJ JEST GŁUPIA! ;_;

Ech, zastrzelcie mnie, no.
Kurde, ja nie chcę aby ona chorowała przeze mnie -_-

Wybaczta posta pod postem, ale...

No ona nie może chorować przeze mnie. Dlaczego ja zawsze muszę coś spieprzyć!?

gÓpie Bollywood. Odwodniłam się przez jeden głupi film.

EDIT: Właśnie się dowiedziałam, że opowieść, co do której byłam pewna, że zakończę ją śmiercią bohaterki lub ogólnym rozkładem psychicznym, postępującą drogą w dół tudzież innym złym zakończeniem, pierwotnie miała skończyć się optymistycznie, z nadzieją na przyszłość.
Eh. Czemu zawsze dowiaduję się ostatnia...? Nawet od własnego pliku z planami na opowieści...?

wielki kocurze, cicho, wieeeem :<

Ona jest uuuurocza ;_; A Ty mi po prostu wszelką nadzieję odebrałaś, no. Z moim ciapowatym zachowaniem poderwanie nawet największej lesbijki byłoby trudne, a teraz to co dopiero dziewczyny... *próbuje wykrztusić słowo*... hetero! *popada w spazmatyczny płacz*

Z rozpaczy ostatnio bżeram się czekoladą i jest mi źleeeee.
I na pocieszenie jeszcze Tilę Tequilę mam, i Dżem. Jak mi rozpacz nie przejdzie, to zmuszę się, żeby znowu mieć fazę przechylenia ku facetom.

chciałabym być aseksualna. moje życie byłoby prostsze, tak myślę.

Podpisuję się pod tym. Ja już i tak mam libido cholernie za wysokie, a moja orientacja w tym niestety nie pomaga.

Ja też. Aczkolwiek ja bywam aseksualna mniej więcej przez pięć miesięcy z roku, w porywach do sześciu. Ale teraz nie jestem i to jest najgorsze.

a ja nie chcę być, i o.

Zabierzcie mnie stąd.

i mnie też.
boże, boże, dlaczego tak jest, że gdy mogłabym latać z radości zawsze musi się coś stać x|?
masakra.
ktoś komu ufam, robi mnie w chu.ja -.-

Kurczak, muszę nad sobą popracować, naprawdę spróbować się zmienić. Żebym jeszcze miała czas na opracowanie planu poprawy mojej paskudnej, plotkarskiej, intryganckiej osoby.