A co nas cieszy?

Szalona_Truskawa napisał:

Ha, jutro też nie idę do szkoły!

Chorowanie rządzi! : P

Jak wyżej.

Ludzie, mamy nadrobić 43 posty! No dobrze, teraz 42.

Co mnie cieszy... hm...
...hm...
może to, że moje myszy są już prawie oswojone i dają się pogłaskać?

Ale ja tak lubię narzekać...

Ciii, narzekanie będzie potem.
(No bożesztymój, jak z Wami się trudno pracuje)

Cieszę się tak bez powodu. Jak zwykle, jestem na haju. Ja tak mam z natury.

Cieszę się... bo... bo...
bo piszę z A., ooo. O!
Ale to jest już wręcz naturalne. <3

Ahahahah od jutra studia. Wee ar stjudents of polibuda.
A blokowanie tematu "Wyżal się" to ogranicze wolności słowa i podpada pod paragraf.
%-)

spam

Do kwadratu.

Nabijamy nabijamy %-)

pada deszcz! ale czy to powód do szęścia?
nie.
dziś dzień chłopaka xd dlatego wszystkim tym którzy są tutaj płci odmiennnej niż moja, życzę zdroawia i PIENIĘDZY.

offtop STOP.

cieszę się bo znalazłam moją spinkę żółwiaa!

Moje męskie 75% mózgu dziękuje za życzenia, a babskie 25% się do nich dołącza.
Szatan. Cieszą mnie bułeczki mleczne. Są pyszne. I baaaardzo chemiczne.

EDIT: Głupi Belg. Ale swoją drogą mam nauczkę. Którą wykorzystam. A co.

Jeszcze 33 posty do nabicia(o ile dobrze liczę).
Dzień wolnego, dzień wolnego... *wstaje i zaczyna skakać po łóżku*

Też się dołączam do życzeń z okazji dnia chłopaka.

wszystkiego naj dla chłopaczków

to jest raz.

a dwa, że nie pytała z historii, zdążyłam na autobus w ostatniej chwili i jest nawet pozytywnie.

idę zrobić sobie kawę. a jak!

Dzień chłopaka?

Wszystkiego najlepszego, chłopom wszelakiej maści. O.

dostałam piątkę ! ; )

Dołączam się do życzeń i przy okazji: wygranej w totka xD

A ponadto cieszę się niezmiernie z tego, że mam więcej szczęścia niż rozumu. Odwala mi kompletnie i generalnie. Mimo że sporo się rozsypało.
: D

zbliża się weekend. a teraz zacznijmy klaskać ^^

Taaak, zaraz koniec roku szkolnego nadejdzie *ironizuje a potem patrzy w kalendarz* Olaboga! Naprawdę zaraz koniec roku! *i biegnie do porzuconego podręcznika nadprogramowego do polskiego* Lubię Młodą Polskę. Naprawdę. Jest lekko trzepnięta. Cieszy mnie, że ją lubię, bo niedługo sprawdzian, a lepiej mi się sprawdziany pisze o tych epokach, które lubię i kumam.

Esej na angielski prawie skończony. Nie gniewacie się, że zaczerpnęłam kilku informacji/cytatów z tego forum? (Między innymi Twój o Lillith, Malario, choć zmieniony odrobinętak, aby nawet absolutny kretyn zrozumiał)

Jak będzie po korekcie to przetłumaczę na polski i wrzucę na forum. I proszę nie narzekać, że mam tylko 6 stron a4, to jest 12 stron w Wordzie - mieliśmy limit, no.

Ołkej.
Mnie cieszy niepomiernie ten gÓpi serial. Dostałam kota na punkcie Christiana i Olivera.

a ja siedzę w domu! a potem na dyskotekę!