|
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale |
Autor |
Wiadomość |
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:18, 16 Lis 2008 |
|
'No wiesz, nie przeczytam, bo to przecież książka dla dzieci, ja już z tego wyrosłam...'
'Czytasz to? Przecież to lektura dla klasy pierwszej podstawówki!'
'Dorośli nie czytają książek dla dzieci, nie wiedziałaś?'
Takie panuje ignoranckie podejście do literatury dziecięcej w Polsce. Jeżeli czytamy baśnie, to tylko dzieciom do poduszki; sami nigdy nie przyznamy się, że lubimy sobie przypomnieć czasem Dziewczynkę z zapałkami albo Pana Samochodzika. Mamy awersję do Musierowicz i jej podobnych, a Brzechwę pamięta coraz mniej osób.
Doszło do tego, że gdy spytałam dziewięcioletnią dziewczynkę, czy zna Czerwonego Kapturka (!) powiedziała, że rodzice mówią, że to dla dzieci, a ona jest już dorosła.
Jak to jest z wami? Nie czytacie, bo to dla dzieci, czy po prostu nie lubicie? A z otoczeniem?[/i]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vampire dnia Nie 15:18, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Szalona_Truskawa
Wgryzka Szczypiorka
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolicy okolice
|
Wysłany:
Nie 15:56, 16 Lis 2008 |
|
Lubię niektóre bajki, ale znam je na pamięć, nie widzę potrzeby czytać po raz kolejny.
Miło czasami powspominać Pana Kleksa. O ile o takich książkach mówimy.
A te nowe bajki są w większości kiepskie. Nijak się mają do takiego Andersena czy Brzechwy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Nie 17:11, 16 Lis 2008 |
|
Cóż, ludzie się dziwnie patrzą, jak chodzę z "Kubusiem Puchatkiem" czy "Muminkami" w łapie. Ale ja się nie przejmuję i ogłaszam tę zimę oficjalnie Zimą Muminków, jako że niedługo wracają do mnie moje książki, w tym Muminki.
Generalnie nie przepadam za literaturą typowo dziecięcą - głupie bajeczki czy coś, ale Andersen, Muminki, Mały Książę czy Narnia... to są rzeczy, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet dorosły coś z tego wyniesie i o ile dla dzieci jest to przyjemna historyjka, o tyle dla mnie zaczynają być widoczne pewne symboliczne znaczenia albo ponadczasowe wartości.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:58, 16 Lis 2008 |
|
Dla mnie niektórych bajek wręcz nie wypada znać - no, może trochę przesadzam, ale nie mogę zrozumieć, kiedy ktoś nie potrafi opowiedzieć przynajmniej jednej bajki.
Też nie czuję potrzeby czytania jeszcze raz Czerwonego Kapturka, Dziewczynki z zapałkami, choć niekiedy są wydawane słuchowiska, wtedy lubię czasem przesłuchać.
Jednak do wyżej już wspomnianej Narnii i tym podobnych książek, Siedmu wspaniałych czy ulubionej mojej serii polskiej autora Alfreda Szklarskiego, serii o Tomku Wilmowskim wracam co jakiś czas. Nie wiem, jak można nie znać przynajmniej pierwszej części o Ani Shirley, a wielu polecam moją ukochaną Emilkę Byrd Starr, również Lucy Maud Montgomery. Od pewnego czasu poluję na Niekończącą się opowieść, ale nigdzie nie mogę znaleźć.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vampire dnia Nie 21:59, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Pon 0:43, 17 Lis 2008 |
|
A ja Pana Kleksa nie znosiłam. Do dzisiaj jest to moja znienawidziona ksiązka. Kazali nam to czytać w podstawówce, a dla mnie to było takie infantylne, o niczym, głupie, po prostu irytowało mnie to tak, że prawie lakier z ławki zdrapywałam. Co nie oznacza, że ogólnie nie lubię bajek, co to to nie. Mam nawet taką ulubioną, chociaż smutną. Kojarzy ktoś Śnieżynkę?
Edit:
A, jeszczecoś mi się przypomniało. Znacie 'Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham' o takich dwóch zajączkach? Odkopałam właśnie, i to takie urocze i pełne ciepła jest, że musiałam napisać : )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sellene
Bywalec
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd!
|
Wysłany:
Pon 21:50, 17 Lis 2008 |
|
Muminki, Muminki, Muminki! Ostatnio wracam do tej serii bajek. Potem czeka Kubuś Puchatek, a potem pomyślę. (;
Śnieżynki nie kojarzę, "Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham" też nie. Ale do czasu ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malaria
Hiena Polarna
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany:
Nie 10:40, 10 Paź 2010 |
|
Co do baśni znanych - jako dzieciak ich nie znałam, bo rodzice nie poczuwali się do czytania takowych. Tylko jakieś mniej lub bardziej głupie książczyny. Oglądać też nie oglądałam, bo włączali telewizor tylko na Zwierzęta Świata. Dlatego teraz odkrywam baśnie (a także ich interpretację z Bajek rozebranych i martwi mnie, czemu najbardziej lubię - i jako baśń i jako postać - Królową Śniegu). Odkopałam też Klechdy sezamowe i postawiłam na półce w widocznym miejscu, by o nich pamiętać (i kuszą, chociaż muszę obecnie przeczytać kilka lektur priorytetem).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |