 |
Warsztaty literackie, artyzm, rysunek, forum kreatywne, poświęcone artystom, tym raczkującym i dojrzałym. Zapraszamy nań wszelkich amatorów prozy, poezji, rysunku, malarstwa i fotografii. Nowi użytkownicy proszeni są o przywitanie się w odpowiednim dziale |
Autor |
Wiadomość |
Vampire
Znajomy Po Fachu
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:18, 08 Sty 2010 |
 |
Nie ukrywam, że fascynują mnie języki. Wszystkie. Etapy tworzenia, niezliczone możliwości zabawy słowami, domniemywanie, dlaczego pisownia tego i tego wyrazu jest taka, doszukiwanie się różnic i podobieństw w gramatykach, nawet sposobie akcentowania.
Oto jedno z wielu zagadnień, które często jest obiektem moich przemyśleń.
False friends to słowa brzmiące w dwóch językach tak samo lub podobnie, ale mające różne znaczenia.
Ja z kolei często przyłapuję się, że jakieś słowo dla mnie, określające tą samą dokładnie rzecz, w innym języku brzmi lepiej. Nie wiem, dlaczego, po prostu zdecydowanie lepiej zdaje się określać daną myśl. Inne z kolei nie podobają mi się zupełnie, ale o tym jest w innym temacie.
Niektóre na co dzień są zwykłymi, niewybijającymi się wyrazami, ale czasem, kiedy szuka się brakującego określenia do opowiadania czy wiersza, nagle odkrywamy, że to byłoby idealne, ale... nie w tym języku!
Przykładami takich wyrazów dla mnie są na przykład, hm.
thief - choć słowniki podają go jako 'złodziej', to nie taki zwykły rabuś. można by go nazwać ewentualnie 'najemnikiem', ale... no właśnie. czy istnieje w naszym języku odpowiednik szarego charakteru, podkradacza, cwaniaczka i złodzieja jednocześnie, o zwinności i sprycie najlepszego drapieżnika? przynajmniej słysząc to słowo, od razu mam go przed oczami.
whisper - niby nic. szept, szmer. ale zbitka tych samo i spółgłosek dużo bardziej przypomina mi konspiracyjne zniżenie głosu lub szmer wiatru, niż ojczyste odpowiedniki.
straight - w określaniu orientacji seksualnej jakoś tak... podoba mi się, po prostu.
A wy, łapiecie się czasem na czymś podobnym?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vampire dnia Pią 23:18, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
 |
Fat Cat
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 3038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza morza. Irlandzkiego.
|
Wysłany:
Nie 13:28, 23 Maj 2010 |
 |
Cytat: |
thief - choć słowniki podają go jako 'złodziej', to nie taki zwykły rabuś. można by go nazwać ewentualnie 'najemnikiem', ale... no właśnie. czy istnieje w naszym języku odpowiednik szarego charakteru, podkradacza, cwaniaczka i złodzieja jednocześnie, o zwinności i sprycie najlepszego drapieżnika? |
rabuś - rogue
najemnik - mercenary
drapieżnik - predator
whisper może odnosić się do wiatru, oczywiście w metaforze. Angielska onomatopeia jest bardzo pogada. Clamour, whizz, buzz, chirp, twitter,
... the moan of doves in immemorial elms,
And murmuring of innumerable bees.
Ale o ile w obcym języku mówisz jakieś dobre 5 lat codziennie, pisać w nim nie radzę: p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |